Flying Dog, Road Dog Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ramiel
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.11
    • 207

    Flying Dog, Road Dog Porter

    Porter angielski w wydaniu amerykańskim. Butelka 0.35 l, alk. 6%

    Kolor: ciemnorubinowy, przejrzysty
    Piana: dość wysoka, drobnoziarnista, opada do cienkiej warstwy która utrzymuje się podczas picia
    Wysycenie: niskie
    Zapach: palony słód i kawa z akcentem trawiastej świeżości (ciekawe )
    Smak: palony słód z wyraźnym posmakiem kawy przechodzący w paloną goryczkę, piwo dość lekkie ale pełne w smaku
    Dobre piwo, polecam.
    Attached Files
  • Promil03
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.10
    • 2833

    #2
    Również mi smakowało. Nie wiem co Ramiel rozumie przez "trawiastą świeżość" ale coś w tym jest.
    Dodam, że butelka dokładnie 355 ml. Fajna etykieta z tekstami typu: "Good people drink good beer" lub "Good Beer No Shit"
    Kupiłem za 8 zł w Strefie-Piwa w Krakowie.
    Porter warty spróbowania.

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
      Fajna etykieta z tekstami typu: "Good people drink good beer" lub "Good Beer No Shit"
      Zerknij do mojej stopki? Szkoda, że we Wrocku jeszcze ich nie ma
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • Ramiel
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2010.11
        • 207

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
        Nie wiem co Ramiel rozumie przez "trawiastą świeżość" ale coś w tym jest. Dodam, że butelka dokładnie 355 ml. Fajna etykieta z tekstami typu: "Good people drink good beer" lub "Good Beer No Shit"
        Trudno mi było znaleźć pasujące określenie. W tym piwie jest taki aromat kojarzący mi się z łąką po deszczowym dniu silnie złączony z zapachem kawy, więc napisałem o trawiastej świeżości.

        A co do "Good Beer No Shit" ciekawostką jest że browar toczył 5-letnią batalię sądową z urzędem ds. alkoholu w stanie Kolorado, by móc umieszczać owy slogan na swoich piwach

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #5
          Ten aromat prawdopodobnie pochodzi od chmielu. Na stronie napisali, że chmielą chmielami: Warrior i Cascade.

          Cascade jest bardziej cytrusowy, tego drugiego nie znam.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • MarcinKa
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2005.02
            • 2736

            #6
            Piwo zakupione w Strefie-Piwa. Butelka 0,355l. Moc 6%, ekstrakt?. Piwo klarowne o pięknej herbaciano rdzawej barwie. Dość ciemne. Piana duża, drobniutka. Niestety nietrwała, szybko opada do kożucha. Zapach bardzo rozbudowany, średnio intensywny. Ciemne słody, paloność, nuty estrowe, leciutki chmiel. Bardzo przyjemnie się wącha. Smak podobnie, złożony i wieloetapowy. Początkowo wyraźnie słodowe, gorzkie od palonego słodu. Czuć kawę zbożową, drożdże, chmiel. Pojawiają się nuty jakby czarnej gorzkiej czekolady. Z czasem coraz mocniejsze posmaki górnej fermentacji, suszone owoce, chmiel, drożdże nadal wyraźne. Goryczka coraz bardziej chmielowa. Pod koniec piwo robiło się nawet lekko oleiste. Alkoholu nie czuć, ukryty zupełnie. Świetnie dopasowane wysycenie. Drobniutkie, średnio mocne. Opakowanie oryginalne i całkowicie w innym klimacie niż główny trend stawiający na odwołanie do tradycji, ludowości czy regionalności. Etykiety w nowoczesnym stylu. Kolorystyka ładna. Styl mi się nie podoba, ale doceniam i popieram oryginalność. Ładny dedykowany kapsel. Parametry bez ekstraktu niestety. Nie mam doświadczenia z tego typu Porterami, ale to piwo jest bardzo dobre. Rozbudowany smak i zapach, świetnie zgrane wysycenie, super barwa… Zdecydowanie polecam +5 (1 – 6).
            To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

            Comment

            • Kwadri
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2009.10
              • 1216

              #7
              Road Dog Porter

              Kolor: Herbaciano-brązowy, klarowny.
              Piana: Beżowa, raczej grububąblowa. Po kilku minutach opada do cienkiej warstwy. Później pierścień, ale nie zostaje do końca.
              Zapach: Średniointensywny, początkowo trawiasto-cytrusowy od amerykańskich chmieli. W tle delikatne czekoladowo-palone akcenty, choć po ogrzaniu coraz mocniejsze. Po ogrzaniu dochodzą również estrowe nutki. Dziwnie to zabrzmi, ale na początku przez moment jako całość nieco przypominał mi ruskie "szampany".
              Smak: Początkowo dominuje posmak od amerykańskich chmieli, ale tak naprawdę goryczka nie jest mocna (IBU 31). Później dochodzą palone akcenty z czekoladowymi i lekko owocowymi posmakami i jako całość nieźle się to komponuje. Po ogrzaniu są też lekko porterowe smaczki. Finisz delikatnie ściągający, zarówno palony jak i cytrusowo-chmielowy. Smaczny, ale rzeczywiście nieco nietypowy porter.
              Wysycenie: Średnie.
              www.lkschmielowice.futbolowo.pl

              Comment

              • coder
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.10
                • 1347

                #8
                Aromat: palony, kawowy, karmelowo-cukierkowy, chmielowy, niesztampowy

                Piana: wysoka, średnio gęsta, nietrwała

                Barwa: ciemnorubinowe, klarowne

                Smak: łagodny palony, z wyraźną goryczką i mocnym posmakiem chmielowym, przykrywającym wszystko i niezbyt pasującym do posmaków palonych. W posmaku zielone smaki chmielowe wymieszane z palonością.

                Goryczka: dość wysoka, lekko pozostająca, niespecjalnie smaczna, ale i nie męcząca.

                Odczucie w ustach: pełne, dość gładkie

                Ogólne wrażenie: to piwo nie dla mnie, zbyt odjechana kompozycja. Coś jak kawa z cytryną i szczypiorkiem.

                Comment

                • Livres
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2012.04
                  • 324

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                  Coś jak kawa z cytryną i szczypiorkiem.
                  Ciekawe porównanie, ale rzeczywiście coś w tym jest. Tak czy inaczej mi to nietypowe połączenie palonych akcentów z dużą dawką amerykańskich chmieli bardzo podeszło.

                  Comment

                  • sibarh
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.01
                    • 10387

                    #10
                    Aktualna fotka:
                    Attached Files
                    2800 nowe piwa opisałem na forum
                    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X