Anchor, Summer Beer

[lisiewski]

Opakowanie - Butelka 0,355 litra, alkohol 4,5 %, eks. O.G. 1040-1044, kapsel dedykowany;
Kolor - złoty, typowo piwny, klarowny;
Piana - obfita i trwała, to wszystko zasługa 50% słodu pszenicznego w zasypie;
Zapach - delikatny aromat chmielowy, z czasem zanika;
Gaz - perfekcja, bąbelki towarzyszą do samego końca degustacji;
Smak - słodowy, średnie nuty ziołowe, bardzo delikatne nuty ejlowe, trochę cytrynowej kwasowości, dość słaba goryczka.

Bardzo przyjemne piwo sesyjne zza Oceanu. Zakupione w Mei Asia, 8 zł / szt.

Ocena - 4/5

Więcej na stronie browaru.

[lisiewski]

Foto:

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Kuchniach Świata za 8,90 zł.

Kolor: Jasne złoto, zupełnie klarowne.
Piana: Bardzo wysoka, gęsta i drobnoziarnista. Przechwałki z krawatki, porównujące ją do ubitych białek, nie są przesadzone. To zasługa słodu pszenicznego w zasypie. Opada do solidnej warstwy i mocno osadza się na ściankach.
Zapach: Niezbyt silny, ale jest lekki i orzeźwiający. czuć głownie trawiaste i kwiatowe nuty chmielowe, a pod nimi trochę górnofermentacyjnych akcentów owocowych.
Smak: Też orzeźwiający. Treści tu niewiele, główną rolę odgrywa chmiel w postaci zarówno goryczki, jak i trawiastych nut smakowych. Wyczuwalne, choć słabe, są też akcenty pszeniczne. Nut owocowych niewiele.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Lisiewskiego. Typowa dla browaru śliczna, pękata buteleczka 355 ml, prosta etykieta z firmową kotwicą i w odpowiedniej, letniej kolorystyce, firmowy kapsel.
Uwagi: Na lato jest to doskonałe piwo - lekkie, orzeźwiające, nie przytłacza. To moje pierwsze spotkanie ze stylem american wheat i przyznaję, że całkiem udane. Browar Anchor nie schodzi jednak poniżej pewnej poprzeczki.

[Latarnik]

Kupione w Kuchniach Świata za 8,90 zł.

Kurcze! Ale Was łupią cenami.
Przecież gdyby to piwo było w Polsce po 5zl to tez wszyscy pośrednicy by zarobili.

[Mason]

Kurcze! Ale Was łupią cenami.

E tam, to i tak tanio. Na Koszykowej by za to pewnie zażądali dwa razy tyle

Przecież gdyby to piwo było w Polsce po 5zl to tez wszyscy pośrednicy by zarobili.

Ale po co za 5, skoro może być za 8 czy 9? Ci co bardzo chcą kupić kupią, a ci którzy amerykańskie piwa kojarzą wyłącznie z Budem nie kupią nawet za 5

[dreads]

Piana: Nie oczekiwałbym może aż takiej trwałości, jak w ubitych białkach, ale jest bardzo dobrze. Obfita, drobna, zbita.
Kolor: Jasne złoto. Niesamowicie klarowne.
Zapach: Słaby. Czuć trochę górnofermentacyjnych, owocowych (cytrusowych) nutek, lekką kwaskowatość i zbożowość - charakterystyczne dla pszenicy.
Smak: Bardzo delikatny, szlachetny, aksamitny, kwaskowość pszeniczna dosyć mocno się wybija. Lekkie chmielowe smaki i delikatna, jak na amerykańskie piwa goryczka, choć i tak większa niż w 90% polskich piwach aspirujących do miana pilsów. Piwo dobrze orzeźwia. Jak sama nazwa wskazuje powinno być spożywane w lato. O tej porze roku mam wrażenie, że moje z nim spotkanie jest trochę nie na miejscu.
Wysycenie: Wysokie. Oprócz kwaskowatości to jedyna cecha jaka łączy je z bawarskim pszeniczniakiem.
Opakowanie: Piękna butelka, etykieta, kapselek. Standardowo już Anchor trzyma poziom.

Kolejny styl (American Wheat), jaki poznaję dzięki Anchorowi Ci, którzy liczą na podobieństwo do Weizenów srogo się zawiodą. Jest to komletnie inny styl. Żadnych bananów, goździków, itp. Mnie nie bardzo podpasował, tak jak nie przepadam za piwami w stylu Kölsch, z którym mi się skojarzył (w opisywanym Anchorze jest więcej owocowych smaczków). Natomiast na lato może być idealne, gdy po piwie oczekujemy przede wszystkim odświeżenia i ochłodzenia. Niestety znowu - cena typowo "degustacyjna" (9,20 zł w Kuchniach Świata) nie pozwoli na sesyjne spożywanie.

[Kwadri]

Anchor, Summer Beer

Kolor: Jasne złoto, klarowne.
Piana: Puszysta, całkiem wysoka, raczej drobnopęcherzykowa. Po kilku minutach opada do ochronnej warstwy, lekko brudząc ścianki.
Zapach: Przyjemny, ale niezbyt intensywny. Dominują owoce, tło lekko drożdżowe. Są też delikatne akcenty chmielowo-ziołowe. Trochę przypomina mi kölscha.
Smak: Początek delikatny, lekko owocowo-słodowy. W miarę szybko dociera niezbyt mocna, ale przyjemna goryczka, która zostawia gorzki, lekko ziołowy finisz. Dzięki temu dobrze gasi pragnienie, ale podsumowując jak na ten browar to piwo raczej przeciętne.
Wysycenie: Średniowysokie, później niestety łagodnieje.

[wpadzio]

Kurcze! Ale Was łupią cenami.
Przecież gdyby to piwo było w Polsce po 5zl to tez wszyscy pośrednicy by zarobili.

Jest takie miejsce, znane miejsce w Warszawie, gdzie piwa z Anchora stoją po 19zł i to jest cena raczej z tych promocyjnych (tak mi odpowiedziano na pytanie o aktualne promocje ))) Więc 8,90 na tym tle wypada całkiem, całkiem...

[coder]

Aromat: słodowy, lekko karmelowy, owocowy i miodowy

Piana: obfita, gęsta, niezbyt trwała

Barwa: żółte, mętne

Smak: słodowy, nutki karmelowe i chmielowe, rześki, kwaskowy.

Goryczka: wyraźna, krótka, łagodna

Ogólne wrażenie: poprawne piwo, wielkich wrażeń nie dostarcza.