Anderson Valley, Imperial IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Latarnik
    Premium Lamplighter
    🥛🥛🥛🥛
    • 2004.06
    • 5030

    Anderson Valley, Imperial IPA

    Butelka 650ml, cena $7.48 alk. 8.7% IBU 100
    Piana ladna, zostawia trwaly kozuszek.
    Bardzo przyjemna goryczka, ktora wbrew nominalnej liczbie 100 jest delikatna i doskonale zlagodzona przez smak owocow cytrusowych, karmelu i sosnowych szyszek.
    Coraz bardziej lubie IPA, a jeszcze bardziej lubie je tu opisywac
    Attached Files
    5450 kapsli z wypitych piw
    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #2
    Phi. Szklanka bezsensowna (wąskie dno, niestabilna), na etykiecie niedźwiedź z rogami jelenia, podwójna spacja między "Anderson" i "Valley", a w tle krzywo przycięte kafelki bez fugi. I ten smak sosnowych szyszek - co ciekawego jeszcze jadasz na emigracji?

    Comment

    • Latarnik
      Premium Lamplighter
      🥛🥛🥛🥛
      • 2004.06
      • 5030

      #3
      żą, w innym temacie napisales:
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
      Fajna szklanica, z jakiego to browaru?
      Szklanka ma grube i ciezkie dno, dzieki czemu bardzo trudno ja przewrocic.
      To nie kafelki tylko kawalki styropianu z naklejonymi bialymi kartkami papieru, moje tzw centrum fotograficzne
      A jem duzo mięsa
      Last edited by Latarnik; 2011-07-21, 00:56.
      5450 kapsli z wypitych piw
      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

      Comment

      • Mason
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2010.02
        • 3280

        #4
        żą zżera zazdrość, że nie może się napić takich specjałów
        JEDNO PIVKO NEVADI!

        Comment

        • tomolek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 1752

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
          Phi. Szklanka bezsensowna (wąskie dno, niestabilna), na etykiecie niedźwiedź z rogami jelenia, podwójna spacja między "Anderson" i "Valley", a w tle krzywo przycięte kafelki bez fugi. I ten smak sosnowych szyszek - co ciekawego jeszcze jadasz na emigracji?
          Do tego jeszcze na moim egzemplarzu etykietki były krzywo poprzyklejane, nie przymierzając jak na Lwówku ;p

          Moje pierwsze imperialne IPA.

          Kolor pomarańczowy, wyraźnie opalizujący - ładny.
          Rewelacyjna piana, na początku potężna czapa, powoli opada, pozostawiając solidny kożuch i wyraźne ślady na szkle.
          Wspaniały, intensywny zapach. Sosnowy, wyraźnie słodowy z minimalną nutką alkoholu.
          Smak ciężki, piwo wręcz gęste, oleiste. Potężnie słodowe, lekki karmel, cytrusy, sosnowa żywiczność. Alkohol wyczuwalny, piwo mocno rozgrzewa. Goryczka rzeczywiście łagodna albo ja mam już gębę przeżartą... Przyjemnie ściągająca, jednak wygładzona.
          Wysycenie niewysokie, właściwe.
          Opakowanie ok, jednak jak na standardy amerykańskie przeciętne.

          Piwo wybitnie degustacyjne. Dla mnie ciut przyciężkie, wolę jednak zwykłe IPA i różne Pale Ale.

          Kupione na www.bierzwerg.de za coś około 3
          www.ohbeautifulbeer.com

          www.mateuszdrozdowski.pl

          „Kwaśny Edi herbu Koreb

          Comment

          • Kwadri
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.10
            • 1216

            #6
            Anderson Valley Imperial IPA

            Kolor: Jasny bursztyn, klarowne.
            Piana: Jasnobeżowa, wysoka. Nieco się dziurawi i opada do centymetrowego kożucha. Później ochronna warstwa, mocno brudzi ścianki.
            Zapach: Intensywny, ale w miarę ugładzony. Sosna, w tle egzotyczne owoce i wydaje mi się trochę wanilii. Ładny.
            Smak: Gęsty, treściwy, wręcz lekko słodki początek. Powoli dociera cytrusowa goryczka z posmakami sosny, nie jest jednak bardzo mocna jak na 100 IBU. Finisz już mocniejszy, gorzki, trochę ściągający z lekko ostrymi posmakami od alkoholu. Smaczne, ale nieco za słodki początek.
            Wysycenie: Średnie.
            www.lkschmielowice.futbolowo.pl

            Comment

            • jacekwerner
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 2852

              #7
              Kolor - złoto-bursztynowy, klarowny.
              Piana – początkowo kilkucentymetrowy kremowy kożuszek, opada do pozostającej do końca centymetrowej warstwy, lekko brudząc szkło.
              Zapach – cytrusowo-owocowy, z lekkim „koniakowym” przyjemnym alkoholem
              Smak – od początku dobrze wyczuwalna goryczka, spotęgowana w finale i pozostająca jeszcze na długo. Oprócz tego wyraźne owoce, cytrusowe smaczki, lekka żywiczność i wyczuwalny nieagresywny alkohol.
              Wysycenie – niewielkie - tu akurat zdecydowanie pasuje.
              Ogółem – smaczne piwo, kolejne moje udane spotkanie ze „słonecznym browarem” z Kalifornii, zakupione w Żywcu na „Birofiliach 2012“.
              Ochotnicza Straż Piwna
              BAZA = 7446

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19263

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
                żą, w innym temacie napisales:

                Szklanka ma grube i ciezkie dno, dzieki czemu bardzo trudno ja przewrocic.
                (...)
                To szklanka firmowa Samuel Adams, prawda?

                Comment

                • Latarnik
                  Premium Lamplighter
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2004.06
                  • 5030

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                  To szklanka firmowa Samuel Adams, prawda?
                  Prawda.
                  5450 kapsli z wypitych piw
                  874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                  "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                  https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                  Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                  https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                  Comment

                  • olrob
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2012.09
                    • 4

                    #10
                    Kolor: pomarańczowo-złoty, klarowne.
                    Piana: Jasnobeżowa, wspaniała b. gęsta, lepka, przypomina pianę na bezy. Później opada pozostawiając gęstą fierankę na ściankach.
                    Zapach: Intensywny, dość łagodny. Przede wszystkim egzotyczne owoce - mango, liczi. B. przyjemny zapach
                    Smak: Gęsty, treściwy, słodkawy, intensywny. Po chwili czuję się goryczkę z posmakami owoców egzotycznych, kwiatów i owoców cytrusowych jest dość mocna. Nie czuć alkoholu.
                    Wysycenie: Odpowiednie.
                    Dodatkowe uwagi : B. smaczne, piwko. Mam bardzo trudny dylemat do rozwiązania co jest lepsze Rowing Jack czy Imperial IPA z Anderson Valley??

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #11
                      zakupione w Le Clerku za 12.99, 0.33l
                      Nie będę powtarzać powyższych uwag, piwo jest przepyszne, silnie zarysowana goryczka chmielowa, gęste, treściwe, pełne, lekko mętnawe, piana w kolorze leciutkiego ecru, opada powoli
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.06
                        • 6310

                        #12
                        Pite 10 lutego 2013 r. Kupione w Piwotece.

                        Opakowanie: Jak na zdjęciu Latarnika. Smukła buteleczka o pojemności 12 płynnych uncji (355 ml). Na etykiecie wyraźnie widać charakterystyczny symbol browaru – genialnego miśka z pokaźnym porożem. Plus za poczucie humoru. Zgodnie z tekstem z kontretykiety IIPA została uwarzona, by uczcić dwudziestolecie browaru, a podczas jej chmielenia do gotującej się brzeczki dodano aż 20 porcji chmielu. Kapsel nie zachwyca, ale brawa dla browaru za informację, że korzysta z energii słonecznej.
                        Kolor: Bursztynowy, ładny, pasujący do domniemanego ekstraktu.
                        Piana: Wysoka, powoli opada do solidnej wysepki, osadza się krzaczkami na ściankach.
                        Zapach: Jak to w IIPA, czyli przede wszystkim cytrusowo-żywiczny aromat amerykańskiego chmielu. W tle trochę słodowości i górnofermentacyjnych owocków.
                        Smak: Mnóstwo cytrusów, bardzo wyraźny alkohol, górnofermentacyjne owocki i lekka słodowa podbudowa. Goryczka solidna, ale nie większa niż w uwarzonym w tym samym stylu Imperium Atakuje z naszego browaru kontraktowego Pinta. Jest za to ciekawie kontrowana nutami owocowymi i słodowością, która jednak mogłaby być troszkę silniejsza. Ponadto alkohol jest jednak zbyt wyczuwalny, nawet zważywszy domniemany ekstrakt.
                        Podsumowanie: Smaczna i solidna IIPA, zbyt jednak alkoholowa. A ponadto dowód, że nasze piwa chmielone amerykańskimi odmianami nie mają się czego wstydzić przy pierwowzorach zza oceanu.
                        Last edited by Twilight_Alehouse; 2013-02-21, 19:04.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X