Weyerbacher, Insanity

[Latarnik]

Szkoda, ze nikt z europejskich importerow nie zainteresowal sie jeszcze tym browarem.
Wszystkie ich piwa jakie dotad pilem to perly wsrod piw.
Insanity to obłęd lub szaleństwo, ktore moze zostac wywolane przez 11.1% alkoholu w nim zawartego
Dojrzewajace w debowych beczkach.
Ladna i trwala piana.
W smaku gesty syrop, slodowa slodycz, debowy posmak, rodzynki, sliwki i wanilia.
Alkohol niewyczuwalny!
Po prostu genialne!

[Latarnik]

W przypadku Weyerbachera mamy doczynienia z faktem, ze popularnosc przerosla ich mozliwosci produkcyjne.
Insanity wciaz jest niezlym piwem, ale do pierwszych warek lepiej go nie porownywac.