Tegoroczny wysyp piw zimowo-swiatecznych otwiera u mnie to belgijskie ale, uwarzone u sasiadow w Pensylwanii.
Butelka 355ml
O.G. 1.100
Alk. 10.5%
IBU 25
Cena $13.43 za szesciopak.
Piana zostawia cienki kozuszek.
W smaku korzenna slodycz, belgijskie drozdze, gozdzik, cynamon, sliwki i chlebowosc na finiszu. Alkohol delikatnie grzeje.
Nie wiem jak osiaga sie ten efekt ale bardzo lubie gdy piwo musuje w ustach jak to.
Smaczne.
Butelka 355ml
O.G. 1.100
Alk. 10.5%
IBU 25
Cena $13.43 za szesciopak.
Piana zostawia cienki kozuszek.
W smaku korzenna slodycz, belgijskie drozdze, gozdzik, cynamon, sliwki i chlebowosc na finiszu. Alkohol delikatnie grzeje.
Nie wiem jak osiaga sie ten efekt ale bardzo lubie gdy piwo musuje w ustach jak to.
Smaczne.