Coopers, Original Pale Ale

[lzkamil]

Alk. 4.5%, but. 0.375 l
Zloty kolor, drozdze w butelce, niewielki gaz, piana jeszcze mniej trwala niz w Sparkling Ale z tego samego browaru.
Chmielowo-ziolowy zapach, smak zrownowazony goryczkowo-slodowy, lekko cytrynowy cos jakby pszeniczny posmaczek. Moze troche plaskie lecz w sumie niezle piwko na lato.

[Sven]

Barwa pomaranczowa, metne. Duze kawalki drozdzy unosza sie w piwie. Gaz raczej w zaniku. W zapachu lekkie tylko nuty chlebowe czuc, smak to raczej plaskie smaki slodowe, nieco tylko chmielu i lekko gozdzikowe drozdze. Nic nadzwyczajnego!


Link: http://www.coopers.com.au/beer.php

[hasintus]

Barwa jasno-pomarańczowa, mętne z zawieszonymi w toni kłaczkami drożdży.
Piana nie występuje w ogóle.
Zapach kwaskowo-cytrynowy z lekką nutką chmielową.
W smaku orzeźwiające, lekkie, kwaskowo-cytrusowe, delikatny posmak drożdżowy, troszkę podobne do piw pszenicznych, minimalna goryczka.
Wysycenie nikłe ale dobrze wyczuwalne w smaku.
Butelka z wytłoczoną nazwą, ciekawą etykietą, krawatka z zielonym kangurkiem. Na kontrze informacja: warzone wg tradycyjnej metody górnej fermentacji, dojrzewane w butelce, wytworzone jedynie z wody, jęczmienia, chmielu i drożdży.
Wg mnie piwo bardzo smaczne, świetna propozycja na lato. Myślę że, musi super smakować na australijskiej pustyni podczas uganiania się za kangurami.

[otvirak]

Zapach: lekki, ziołowo-słodowy.
Piana: bardzo słaba, średniopęcherzykowa, błyskawicznie znika.
Barwa: przydymiony jasny bursztyn; mętne. Pod światło widać drobny pływający drożdżowy plankton
Smak: lekkie nutki słodowe+cytrusowe+chlebowe pod koniec subtelna ziołowa goryczka.
Wysycenie: średnie.
Opakowanie: jak na zdjęciu, butla 0,75 l., 4,5% alk., firmowy kapsel.
Bez sztucznych dodatków i konserwantów, górna fermentacja, dojrzewa w butelkach. Best after: 21 May 2010. Miło orzeźwia.

[sibarh]

Wersja 0.375:

[GaryFisher]

Coopers Original Pale Ale [a.4.5%]

Coopers Original Pale Ale is brewed and fermented using a unique method of top fermentation and natural bottle conditioning. Coopers are famous for this process which leaves a natural residue of yeast during maturation and gives a cloudy appearance with an enbanced flavour.

Coopers Ales and Stout are brewed using the centuries old top fermentation method and natural bottle conditioning, resulting in a characteristic fine sediment forming on the base of the bottle. This sediment is completely natural and can be gently mixed before drinking or poured carefully leaving the sediment in the bottle.

Kolor: ciemniejsza słomka, taki słoneczny, lekko mętny [5]

Piana: średnioziarnista, biała, puszysta i wysoka, opada bardzo wolno brudząc przy tym szkło, zostaje do końca [4.5]

Zapach: chlebowo-mączny zapach słodu i cytrusowo-ziołowy aromat chmielu, przypomina pilznera [4.5]

Smak: trochę kwaskowy, zdecydowanie chmielowy, goryczka całkiem mocna, w tle trochę cytrusów a po ogrzaniu również banany i brzoskwinie, nie brakuje też słodowej treści, lekkiej ale do wodnistości jeszcze trochę brakuje, piwko jest
bardzo orzeźwiające, smakuje jak jakiś kellerbier, już kiedyś coś podobnego piłem, to było coś ze Schwaben Brau [4.5]

Nasycenie: całkiem wysokie, czyli idealne [5]

Opakowanie: brązowa butelka 0.375, prosta, czytelna, z deka oldschoolowa etykieta, zielony firmowy kapsel [5]

Uwagi: Coopers Brewery Ltd.[1862r], 461 South Rd., Regency Park, S.A., Australia;
Importer: Bibendum Wine Ltd., 113 Regents Park Rd., London NW1 8UR
Zakupione w: Sklep z piwem na Fulham Palace Rd., Hammersmith, Londyn
Degustowane: 14.01.2012r. ok. godz. 17.00GMT
Data ważności: 08.04.2013
Soundtrack: "The Incident" by Porcupine Tree

[Noriusz81]

Piwo przyzwoite, spożywane w domu, na pewno zdecydowanie lepiej sprawdziłoby się w plenerze w piękny lipcowy wieczór...

Kolor - ciemno-żółty, dzięki zawieszonym kłaczkom drożdzy sedymentującym na dnie kufla - im bliżej finiszu, tym barwa bliższa kolorowi pomarańczy.
Piana - grubopęcherzykowa i tylko w momencie nalewania, szybko zanika i ślad pozostaje jedynie w pamięci krótkotrwałej ;P
Wysycenie - niskie, ale ok.
W smaku - goryczka lekko wyczuwalna, raczej przebijają się kwaskowe nuty cytrusowe, przechodzące w słodkawy, chlebowy posmak.

Co do "ubranka" - butelka 375 ml, ciemne szkło, wspołgrające i klasyczne - etykieta i kapsel.

Za strój - mocne 4 i 1/2, za walory organoleptyczne - słabe 4

[Aleksandros]

Kolor: Jasnozłoty. Piwo jest lekko mętne z powodu drożdży użytych do refermentacji. 4
Piana: Kiepska. Przy nalewaniu wytworzyło się jej ok 0,5 cm. Gruboziarnista, nietrwała. Nie osadza się na szkle. 1,5
Zapach: Średnio intensywny, słodowy. Nuty ale'owe w zasadzie nie wyczuwalne. 3
Smak: Wytrawne, dość pełne. Goryczka lekka. Czuć lekką chlebowość i ani trochę charakterystycznych dla ale'i nut. Smak ogólnie mało wyrazisty. 2,5
Wysycenie: Wysokie. Zdecydowanie za duże 2,5
Opakowanie: Prosta etykieta, kapsel zielony jubileuszowy (150-lecie browaru). Informacji o piwie, poza zawartością alkoholu, nie ma. 3,5
Uwagi: Ale, które smakuje jak lager. Do tego z marną pianą. Szkoda kasy.

[Javox]

Graficznie podobnie... tylko ta eta z szyjki inna - większa i z kangurem.

A smak? - jakaś słodowość z lekką cytrusowością ale chyba daty 3.6.18 nie wytrzyma bo już DMS idzie...

Piana nie na długo a potem już prawie nic.

No wysokiej pozycji nie osiąga...