Little Creatures, Pale Ale

[Makaron]

Wyprodukowane przez:
Little Creatures Brewing PTY. LTD.
Mews Rd Fremantle W.A Australia

Butelka 330ml
Alkohol 5,2% Pale Ale kondycjonowane w butelce.
Piany praktcznie nie ma.
Ze wzgledu na osad malutki drozdzowy na dnie piwo lekko metnawe.
Kolor zlocisto-pomaranczowy.
Delikatnie gazowane.
Chwala sie rowniez na etykieci ,ze nie ma zadnych dodatkow, ani konserwantow.

Naprawde pyszne piwo. Warte sprobowania. Ogolnie w pokalu nieprezentuje sie wspaniale, ale za to ma naptrawde bardzo orginalny smak.

Zakupione w sklepie Oddbins na West End`dzie w Edynburghu za 1,49F.

[Sven]

Swoje rowniez zakupilem w sklepie tej sieci.

Moj egzemplarz mial dobra wysoka i trwala piane i byl raczej mocno metny. Barwa pomaranczowo-zlocista, zapach miodowy, smak slodu i miodu, aby po przeklnieciu przejsc w ostre strefy chmielowe i nieco drozdzowe. Orzezwiajace!

Link: http://www.littlecreatures.com.au/paleale/

[zgroza]

Gdzieś zagubiłem w ciągu ostatniego tygodnia smak tego piwa. Pamiętam tylko, źe było zgodne z wymogami gatunku.

[WojciechT]

Piwo fajnie pachnie. No tak, bo jak amerykańskie chmiele mogą nie pachnieć fajnie... Dobra. Smakuje – wiadomo jak. Żywica, cytrusy, lekka słodowość, blablabla. Jak typowe APA, warzone na tony przez naszych rzemieślników. Ale jednocześnie jest fajnie zbalansowane, goryczka nie przykrywa słodowego ciała, które fajnie współgra z nachmieleniem. Takie piwo mógłbym pić jedno za drugim.

Tylko dlaczego prawie w ogóle nie ma piany?

[Javox]

Coś z Australii i to niezłego

Piana - średnia na początku potem redukcja do cienkiej, niepełnej warstewki.
Lacing - trochę pozostało.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony jasno pomarańczowy.
Aromat - lekka landrynka egzotyczna
Smak - słodkawe, trochę płaska egzotyka, goryczka mała.

Nie ma szału ale wypiło się dobrze...