South Pacific, SP Lager Beer

[kloss]

Piwko z Papui-Nowej Gwinei.
Pianka niezbyt obfita,nietrwała.
Barwa słomkowa, lekko opalizujące.
Zapach kwiatowy.
W smaku oranżadowo-kwaskowe, z wyczuwalną metalicznością.Wydaje się niemal pozbawione goryczki, ale po kilku łykach pozostawia gorzki posmak na języku.
Zapewne najlepiej smakuje do ludziny z grilla, pod krwisty stek z misjonarza.

[dryx]

Zapewne najlepiej smakuje do ludziny z grilla, pod krwisty stek z misjonarza.

Po zeszłorocznym przypadku zjedzenia turysty z Niemiec nie jest to już takie wesołe.
Tubylcy nie użyli grilla, tylko zwyczajnie upiekli go na ognisku.

[Lagerman]

O ile mnie pamięć nie myli to tym zjedzonym pechowcem
był Niemiec i było to na którejś z wysp Polinezji Francuskiej,
a nie w Papui.
Co do piwa z SP z Papui,to moje smakowało wyśmienicie
tylko ten metaliczny posmak pod koniec mi nie pasował.

[emes]

Jak piwo z Papui-Nowej Gwinei, to zamiast chmielu mogli użyć ludzkiej żółci

[Noriusz81]

South Pacific Brewery,
Port Moresby, Spring Garden Road
SP Lager
butelka 33 cl, zaw. alk. 4,5 % obj.

Produkt flagowy browaru założonego w początku lat 50-tych ubiegłego wieku w stolicy Papua Nowa Gwinea.
Spożywany przeze mnie egzemplarz - tożsamy z tym na zdjęciu Klossa.
Generalnie wrażenia - pozytywne jak na tak odległe, dość "dzikie" miejsce warzenia.
Piana niezbyt trwała, barwa jak na 4,5 % raczej w porządku. Wysycenie wysokie - właściwe. W aromacie delikatna słodowość, przebłyski trawiastości i kwiatowych nut. W smaku - orzeźwiające (czuć wodnistość), słodowe z akcentami kwaskowymi, w końcówce uwydatniła się metaliczność.
Zapewne przy większej ilości spożywanej na raz - ocena byłaby mniej liberalna

[Horse1963]

Dlaczego wątek ten nie jest w nowym kraju - Papua Nowa Gwinea

[sibarh]

Piwo do gaszenia pragnienia.
Wersja "konserwowa":