Kremowa obfita piana, sredniopecherzykowa; szybko opada do cienkiego kozuszka. Zapach suszonych owocow. Kolor brunatny z pomaranczowymi przeblyskami. Smak gorzko-kwaskowy. Baza karmelowa, na szczescie bez dosladzania. Lekkie, ciemne, wytrawne piwko.
Jedyne ciemne sposrod 7-miu piw Kilikia wypitych ostatnio. Kojarzy mi sie z "Obolonem Oksamytowym", ale tamte bylo chyba ciut bardziej tresciwe i lepiej zbalansowane.
Jedyne ciemne sposrod 7-miu piw Kilikia wypitych ostatnio. Kojarzy mi sie z "Obolonem Oksamytowym", ale tamte bylo chyba ciut bardziej tresciwe i lepiej zbalansowane.
Comment