Crown, Hunter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    Crown, Hunter

    Puszka 0,33, alkohol 5%.
    Jak widać opakowanie łudząco przypomina australijskiego Fostersa.
    Piany w zasadzie brak.
    Barwa jasnozłocista.
    W smaku słodkawe z wyraznymi nutami jabłka. Niemal pozbawione goryczki, natomiast pojawia się lekki kwasek.
    Jedyny browar w Bangladeszu produkuje podobno 2 rodzaje piwa, ale dostanie nawet tego jednego wymagało sporo wysiłku. Kraj to muzułmański, wprawdzie niezbyt ortodoksyjny, ale piwa nie ma w sklepach i większości knajp, a w hotelu importowane. Lokal w którym nabyłem piwo wyglądał bardzo podejrzanie. Była już noc, a w knajpie wygaszone światła, żeby Allach i sąsiedzi nie widzieli kto, co i ile pije. Przyćmione światło oświetlało jedynie bar. Omal nie zrezygnowałem z zakupu biorąc omyłkowo to piwo za Fostersa. Bez pomocy lokalnego przewodnika moja krótka wizyta w Bangladeszu niewątpliwie nie zostałaby uwieńczona nabyciem tego piwa.
    Powyższy tekst wprawdzie bardziej pasowałby do "patrolu piwnego" ale w tych okolicznościach nie warto otwierać takiego wątku.
    Attached Files
Przetwarzanie...
X