no to i ja pisnę słówko, bo temat mnie obchodzi mocno. myanmar, zair czy DRK to daleko i nieprawda, ale żadna komisja mnie nie przekona, żeby z mołdawii zrobić mołdowę. niech sobie oficjalne pisma MSZ dbają o poprawność polityczną, ale jest też coś takiego jak sens historyczny. wszystkim orędownikom politycznej nowomowy polecam wizytę w ukrainie i w słowacji.
Myanmar, Myanmar Premium Lager
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedziwszystkim orędownikom politycznej nowomowy polecam wizytę w ukrainie i w słowacji.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
To może wrzucę etykietę o podstawkę z Mayotte i się zacznie czy to państwo czy też nie :P
Comment
-
-
Uściślenie pozycji:
Birma, Cejlon są nazwami tradycyjnymi i są bez wątpliwości słuszne.
Dahomej z zasady jest słuszny, aczkolwiek istnieją logiczne przesłanki używania nazwy Benin. Jednakże, analogicznie, Finowie używają nazwy Saksa na wszystkich Niemców i jest dobrze.
Rodezja jest z zasady niesłuszna, bo to od Rhodesa. To już kolonializm w pełni.
Honduras Brytyjski to także postkolonializm.
Galia w stosunku do Francji jest do dziś czasem używana. Polacy jednak od zawsze używają nazwy Francja.
ZSRR i NRD to są twory polityczne, niebyłe.
Zair, Syjam i Persja też są z zasady słuszne.
Skoro mamy Wyspy Owcze, to czemu nie Majotta.Last edited by zgroza; 2009-12-16, 11:16.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika beny Wyświetlenie odpowiedziTo może wrzucę etykietę o podstawkę z Mayotte i się zacznie czy to państwo czy też nie :P
Radek, nic się nie zacznie, Mayotte to terytorium zależne jak np Reunion.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Mayotte to zbiorowość zamorska jak Polinezja Francuska, Reunion to depertament zamorski (za Wikipedia). Dla kolekcjonerów wszystko to odrębne pozycje w statystykach :P
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedziUściślenie pozycji:
Birma, Cejlon są nazwami tradycyjnymi i są bez wątpliwości słuszne.
Dahomej z zasady jest słuszny, aczkolwiek istnieją logiczne przesłanki używania nazwy Benin. Jednakże, analogicznie, Finowie używają nazwy Saksa na wszystkich Niemców i jest dobrze.
Rodezja jest z zasady niesłuszna, bo to od Rhodesa. To już kolonializm w pełni.
Honduras Brytyjski to także postkolonializm.
Galia w stosunku do Francji jest do dziś czasem używana. Polacy jednak od zawsze używają nazwy Francja.
ZSRR i NRD to są twory polityczne, niebyłe.
Zair, Syjam i Persja też są z zasady słuszne.
Skoro mamy Wyspy Owcze, to czemu nie Majotta.
Co oznacza stwierdzenie "twór polityczny" czy Zair nie był takowym? W sumie każdy kraj jest tworem politycznym. Chyba najłatwiej byłoby po prostu stosować nazwy oficjalne.pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej
Comment
-
-
Słuszne - pochodzi od tradycyjnie używanej nazwy geograficznej bądź od czegoś lokalalnego (plemienia, rzeki).
Niesłuszne - narzucone sztucznie przez kolonistów, tak jak Rodezja na cześć jakiegoś Rhodesa.
Zair nie był tworem politycznym, był takim samym państwem jak i dzisiaj.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedziSłuszne - pochodzi od tradycyjnie używanej nazwy geograficznej bądź od czegoś lokalalnego (plemienia, rzeki).
Niesłuszne - narzucone sztucznie przez kolonistów, tak jak Rodezja na cześć jakiegoś Rhodesa.
Zair nie był tworem politycznym, był takim samym państwem jak i dzisiaj.
Czy Zair/DR Kongo jako państwo nie było ogólnie postkolonialnym tworem politycznym? Jeśli nie, to dlaczego w takim razie praktycznie od razu po ogłoszeniu jego niepodległości, doszło do interwencji ONZ, mającej na celu niedopuszczenie do rozpadu ówczesnego DR Kongo?pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej
Comment
-
-
Tradycja może być bardzo płytka, może się też po prostu być polska (np. Węgry), ale już z kolei taka Rodezji nie jest ani polska, ani ichnia.
Ogólnie jestem zwolennikiem samostanowienia narodów i uważam większość państw afrykańskich za gwałt na żywej tkance. Ale póki Zair/DRK będzie istnieć, musimy je móc nazywać.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Piwo pite w Myanmarze. Butelka 0,64l lub lany. Moc 5%, ekstrakt? Kolor jasny złoty. Nie zawsze całkiem klarowne. Piana średnia, nie utrzymuje się za długo. Bąbelki średniej wielkości. Zapach bardziej chmielowy, słodowość na drugim planie. Nie bardzo mocny, średni. Smak leciutko kwaskowy, bardziej chmielowy niż słodowy, średnio intensywny. Goryczka słaba, posmak krótki. Wysycenie słabe, często brakowało go już na początku. Opakowanie skromne, nie zachwycające grafiką. Kapsel dedykowany, również bardzo skromny. Raczej nie przyciąga. Najbardziej rozpowszechnione piwo w Myanmarze, najczęściej pite przeze mnie podczas pobytu tam. Po jakimś czasie człowiek się przyzwyczaja do tego smaku i jakoś tak naturalnie go przyjmuje. Początkowo nie za bardzo mi podchodził, pod koniec wydawał mi się ciut lepszy od innych. Oceniam je na 3,5 (1 – 6).
Różnice, w porównaniu do opisu klossa, mogą wynikać z opakowania. Nie piłem ani razu wersji puszkowej, a słyszałem (nie o Myanmarze) że piwa do tego opakowania są troszkę inaczej "obrabiane", tak żeby lepiej się trzymały.To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
-
Piwo z kategorii "do zaliczenia". Spożywane tuż po Druk Supreme z Bhutanu, przegrało z nim z wielkim kretesem. Słodowo-kukurydziany aromat, z akcentami owocowymi, potwierdził się w fazie konsumpcji. Po prostu mi "nie wchodziło"...
Aktualna wersja butelkowa (brak etykiety, jedynie krawatka z podstawowymi informacjami):Liczba wypitych rodzajów piw: 4688 ze 190 krajów
Liczba kapsli z piw, które wypiłem: 2286 ze 162 krajów
Noriuszowe piwa - zdobyte kraje
Comment
-
Comment