Piwo pite w Myanmarze. Butelka 0,64l / lane. Moc 5%, ekstrakt? Kolor jasny, żółtawy. Piwo klarowne, ale nie zawsze. Piana niewielka i szybko opadająca do skromnych resztek. Zapach mało intensywny, bardziej słodowy. Smak słodowy, kiepski. Goryczki właściwie brak. Piwo lekkie, na granicy wodnistości. Lekko kwaskowe. Wysycenie słabe, szybko zaczyna go brakować. Opakowanie niezbyt wyszukane graficznie, baz stylowe. Plus za dedykowany kapsel. Piłem kilka razy. Było lane i butelkowe. Zawsze było kiepskie, poza jednym razem kiedy lane było naprawdę dobre. Przyjemnie słodowe. Oceniając jednak całościowo to Dagon Lager wypada słabo, na jakieś 2,5 (1 – 6).
Dagon, Dagon Lager
Collapse
X
-
Alkohol nadal 5 %, ekstraktu i składu nie podano. za to na puszce kilka linijek informacji o zdobytych medalach.
Wersja puszkowa 0,5 l. Platinum version - co to znaczy ?
Barwa słomkowa.
Piana gruba, niska i chwilowa. Szybko po niej nie ma śladu.
Zapach ? Trudno wyczuć.
W smaku wodniste, lekko zbożowe. Goryczka praktycznie nie wyczuwana.
Nagazowanie mocne
Wodniste, cienkie piwo. Pewnie smakuje inaczej na miejscu. Tu nie do powtórzenia.
-
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
Comment