Mandalay, Lager

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    Mandalay, Lager

    Piwo pite w Myanmarze. Butelka 0,64l. Moc 5%, ekstrakt? Kolor bardzo jasny żółtawy, piwo klarowne. Piana średnia, szybko redukuje się do resztek. Zapach chmielowo słodowy, słaby i niezbyt zachęcający. Smak wodnisty. Mało intensywna mieszanka chmielu i słodu. Goryczki prawie brak, jedynie nikła gorzkość. Wysycenie średnie, szybko malejące. Opakowanie dość toporne, nie zachwyca ani pomysłem, ani stylem. Plus za dedykowany kapsel. Obok Dagona Skola i Dagona Lagera to chyba najgorsze piwo jakie piłem w Myanmarze. Oceniam go na 2,5 (1 – 6).
    Attached Files
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Przetwarzanie...
X