Piwo pite w Myanmarze. Butelka 0,64l lub lane. Moc 8%, ekstrakt? Kolor odpowiedni na solidnego Lagra, na tak mocne piwo trochę jasny. Bursztynowy, średnio ciemny. Piana mała i szybko redukująca się do minimalnych resztek, słaba. Zapach słodowo kwaskowy. Nie bardzo przyjemny. Smak słodowy, lekko kwaskowy, bez goryczki. Bywał trochę stęchły. Mimo 8% piwo piło się gładko. Alkoholu nie czuć. Wysycenie zbyt niskie. Brak gazu wyraźny. Opakowanie średnie. Trochę jak z naszych początków kapitalizmu. Plus za skromny dedykowany kapsel. Dagon Extra Strong był nierównym piwem. Jego zaletą było to, że był treściwy, w przeciwieństwie do Lagrów, oraz to, że deklarowanych 8% nie było czuć. Wadą był smak. Dagon był gorszy od innych mocnych piw (Mandalay, Myanmar, Baron's). Oceniam go na -3 (1 – 6).
Dagon, Dagon Extra Strong
Collapse
X