Piwo przywiezione z Myanmaru. Butelka 0,33l. Moc 5%, ekstrakt? Kolor jasny złoty. Piwo mętne wyraźnie. Piana tylko początkowo średnio duża. Drobniutka i nietrwała. Zapach oryginalny, inny, chociaż skojarzenia słodowe są. Słodki i dość przyjemny. Smak również słodkawy, trochę dziwny ale czuć słodowe akcenty. Goryczka bardzo słaba, nikła. Najgorsze jest to, że piwo jest wodniste. Wysycenie początkowo słabe, później prawie całkiem zanika. Wyraźnie go brakuje. Opakowanie całkiem ładne. Tłoczona butelka z etykietą przedstawiającą jedną z bram w murach okalających kompleks pałacowy w Mandalaj. Złotko na szyjce i dedykowany kapsel dopełniają wizerunku. Szkoda tylko, że całość była niestarannie wykonana. Etykiety i złotka poniszczone, a kapsle poocierane. Spirulina to piwo z dodatkiem sinic o tej właśnie nazwie, które mają właściwości anty starzeniowe. Z tego powodu smak jest oryginalny, ale nie szokująco inny. Gdyby ktoś nie wiedział, że jest jakiś dodatek w tym piwie, uznałby że to normalne piwo tylko trochę inne. Nie jest złe, ale wodnistość i brak gazu bardzo poważnie obniżają jego walory smakowe. Oceniam je na -4 (1 – 6) przymykając trochę oczy na wady.
Mandalay, Spirulina Beer
Collapse
X
-
-
Pisze, że zawiera 0,5% ekstraktu z sinic (tak pisze na głównej etykiecie), na kontrze pisze że ma właściwości antystarzeniowe, bo zawiera Spirulinę. W porównaniu do Spiruliny z Rangunu było znacznie bardziej "normalne", ale posiadało nuty takie jak w zielonej Spirulinie.
Ja w Myanmarze niestety nigdzie na lane się nie natknąłem.To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa Wyświetlenie odpowiedziPisze, że zawiera 0,5% ekstraktu z sinic (tak pisze na głównej etykiecie), na kontrze pisze że ma właściwości antystarzeniowe, bo zawiera Spirulinę. W porównaniu do Spiruliny z Rangunu było znacznie bardziej "normalne", ale posiadało nuty takie jak w zielonej Spirulinie.
Ja w Myanmarze niestety nigdzie na lane się nie natknąłem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedziMyślałem , ze piłeś je z beczki w Spirulina Beer Factory w Yangonie, tak jak ja.
Comment
-
-
W Rangunie lana zieloną Spirulinę ze Spirulina Gold Beer piłem. Spiruliny z Mandalay ani lanej, ani butelkowej nie spotkałem. Dopiero w ostatni wieczór w Rangunie w markecie znalazłem ją (tę z tego tematu, oraz wersję Strong, której opisu jeszcze nie zamieściłem). W Mandalay lane piłem jedynie ABC i Dagon Lager.
Trochę się dziwię, że Mandalay oferuję Spirulinę w "piwnych barwach", a nie jak browar restauracyjny z Rangunu zieloną. To trochę inne piwo i ten zielony pasuje mu. No i zawsze to jakiś sposób na wykreowanie czegoś oryginalnego, co będzie znane i poszukiwane przez turystów.To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
Comment