Przywiezione przez syna z Shanghaju w puszce półlitrowej. 13 BLg.
Napisy na puszce głównie "robaczkowe". Na szczęście po wpisaniu do Wujka G jednego z dwóch Normalnych napisów tj. NAALE BEER wyskoczyły mi wiadomości skąd to i co to.
Piana widoczna na zdjęciu po dwóch minutach całkowicie znikła.
Niestety w smaku cieniutkie. Bardzo rozwodnione.
Przy poprzednim chińskim stoucie (z Tsingtao) ten stout tylko leżał. Niestety są to popłuczyny po tamtym.
Napisy na puszce głównie "robaczkowe". Na szczęście po wpisaniu do Wujka G jednego z dwóch Normalnych napisów tj. NAALE BEER wyskoczyły mi wiadomości skąd to i co to.
Piana widoczna na zdjęciu po dwóch minutach całkowicie znikła.
Niestety w smaku cieniutkie. Bardzo rozwodnione.
Przy poprzednim chińskim stoucie (z Tsingtao) ten stout tylko leżał. Niestety są to popłuczyny po tamtym.
Comment