Piwo z kraftowego browaru na wyspie Palawan mieszczącego się w stolicy wyspy Puerto Princessa. Browar "specjalizuje się" w produkcji niezamierzonych (jak przypuszczam) kwasów, bo większość jego piw niezależnie od deklarowanego stylu jest kwaśnych.
Na tym tle wyróżnia się Palawan Wit. Jest wprawdzie kwaskowy ale zgodnie ze stylem.
Smakuje jak klasyczny wit - czuć skórkę pomarańczy, cytrynę, nuty kolendrowe i wyraźną, choć umiarkowaną goryczkę.
Piwo jest mętne o cytrynowej barwie, ze śladową pianą
Alkohol 5%, butelka 330 ml.
Mimo, że w browarze widoczne były nalewaki to wszystkie piwa sprzedawane były jedynie w butelkach.
Na tym tle wyróżnia się Palawan Wit. Jest wprawdzie kwaskowy ale zgodnie ze stylem.
Smakuje jak klasyczny wit - czuć skórkę pomarańczy, cytrynę, nuty kolendrowe i wyraźną, choć umiarkowaną goryczkę.
Piwo jest mętne o cytrynowej barwie, ze śladową pianą
Alkohol 5%, butelka 330 ml.
Mimo, że w browarze widoczne były nalewaki to wszystkie piwa sprzedawane były jedynie w butelkach.