Bali Hai, Bali Hai

[Regent]

Piana szybko uciekła, zapach jakby wilgotnego zboża. Kolor bardzo jasny złoty, klarowny. Smak bardzo łagodny, lekko kwaskowaty, minimalnie chmielowe. Niezbyt intensywnie nagazowane. Zaw. alk. 5% Puszka 0,33l

[piwo]

Moje było butelkowe (etykietka)
Dodam, że dla mnie mocniej kwaskowate - poza tym zgadzam się.
Nie smakowało mi.

[kloss]

Kwaskowa lemoniadka, bez goryczki.

[purc]

Pite na Jawie w Yogyakarcie z butelki 0.62. Dużo lepsze niz wszechobecny Bintang. Piana wyjatkowo wytrzymała. W smaku lekko kwaskowe, co przy upałach 40-stopniowych było zaletą. Wymaga natychmiastowego wypicia, bo ociepla się w tym klimacie w ciagu kilku minut. Najlepszy lager w Indonezji /no, ale wielkiej konkurencji tam nie ma - jeszcze tylko Bali Hai Draft, Bintang i Anker Lager/. Ale są kapitalne ales na Bali z browaru Storm .

[Noriusz81]

Otrzymane - prosto z Bali. Znajomy straszył mnie, że akcyza naklejona na kapslu schodzi razem z jego powłoką. Niezrażony zaatakowałem acetonem co dało efekt optymalny
Co do aromatu - zmodyfikowany azjatycki zielonobutelkowy skunks. Smak doceniony może zostać jedynie podczas gorących chwil spędzonych na tej i sąsiednich wyspach... Generalnie - wyczuwalny słód, łamany delikatną goryczą wspomaganą niestety wyraźną kwasowością...

[sibarh]

Foto: