Bitelka 330, alkohol 4,7%.
Piana jasnobeżowa, dość obfita, gęsta i trwała.
Barwa czerwonawo-brunatna.
W smaku początkowo wydaje się lekko słodkawe z niewielką goryczką o nieco dymnym charakterze. Po chwili pojawiają się nuty palone, ale niezbyt zdecydowane, równocześnie z umiarkowaną kwaskowatością, która jednak nie przeszkadza. Piwu z pewnością brakuje treściwości. Nazwa z pewnością obiecywała bardziej przypalony smak.
Reklama sugeruje aromat mocnej kawy i karmelu, a smak lekko gorzkiej czekolady, ale przyznam, że nic z tego nie wyczułem.
Piana jasnobeżowa, dość obfita, gęsta i trwała.
Barwa czerwonawo-brunatna.
W smaku początkowo wydaje się lekko słodkawe z niewielką goryczką o nieco dymnym charakterze. Po chwili pojawiają się nuty palone, ale niezbyt zdecydowane, równocześnie z umiarkowaną kwaskowatością, która jednak nie przeszkadza. Piwu z pewnością brakuje treściwości. Nazwa z pewnością obiecywała bardziej przypalony smak.
Reklama sugeruje aromat mocnej kawy i karmelu, a smak lekko gorzkiej czekolady, ale przyznam, że nic z tego nie wyczułem.