Kolor: Złoty, delikatnie mętny. Piana: Drobnopęcherzykowa, ładnie tworzy się podczas nalewania ale szybko ogranicza się "pierścienia" wokół pokalu. Zapach: Chmiel oraz słabiutki "skunksik". Smak: Smak nie jest najprzyjemniejszy. Jest pewna goryczka, ale niestety pojawia się też typowy dla piw w zielonej butli "skunks". Ponadto piwo wydaje się nazbyt wodniste. Wysycenie: Średnie, ale nie przeszkadza w piciu
Z tym piwem jest tak, jak z wieloma piwami "połdniowymi".
W Polsce wydają się "takie sobie", ale tam na miejscu, w tym upale... po prostu smakują jak "napój bogów". Nasze piwa, byłyby tam o wiele za ciężkie (sprawdzone osobiście w Italii).
-K.
Nie mogę tego potwierdzić. Nawet zwykły Lech z puszki (lekko schłodzony) smakował w Hiszpanii jak szampan w porównaniu z miejscowymi "specjałami".
Jak dla mnie ledwo dopijalne, w smaku dominoała jakaś dziwna kwaskowatość, piwo ostre przez zbyt duże nagazowanie, lekka metaliczność (chyba od kapsla). W sumie nawet nie arte swojej ceny - 5 zł.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment