Barwa: jasnożółta
Wysycenie: leciutkie, niby coś podszczypuje na języku, ale nieśmiało
Smak: goryczka, ale taka z mocnymi cytrusowo-ziołowymi (?) akcentami
Opakowanie: puszeczka 135 ml. ze smoczkiem - pardon - smokiem (fotka). Plus powalający tekst: 'Brewed for good times'
Zapach: owocowo-cytrusowy
Piana: po wulkanicznej erupcji osadza się na szkle smugami
Całkiem niezłe, cytrusowe orzeźwienie.
Wysycenie: leciutkie, niby coś podszczypuje na języku, ale nieśmiało
Smak: goryczka, ale taka z mocnymi cytrusowo-ziołowymi (?) akcentami
Opakowanie: puszeczka 135 ml. ze smoczkiem - pardon - smokiem (fotka). Plus powalający tekst: 'Brewed for good times'
Zapach: owocowo-cytrusowy
Piana: po wulkanicznej erupcji osadza się na szkle smugami
Całkiem niezłe, cytrusowe orzeźwienie.