Po pierwsze sam się chętnie dowiem, którego browaru to wyrób. W necie zadziwiająca cisza. Może to tajny wyrób znanej firmy yakuza (bez urazy, panowie ). Puszka 500 ml, 5% alk.
Barwa: jasne złoto.
Piana: średniopęcherzykowa erupcja, potem szybko znika, ale wianuszek i plamki na szkle zostają.
Zapach: chmielowo-słodkawo-owocowy, przyjemny.
Smak: słód, potem leciutka goryczka i nuty ziołowo-owocowe (?), dość treściwe, nie czuć rozwodnienia.
Wysycenie: mniej, niż średnie, lekko czuć na języku, potem bąbelki znikają.
Opakowanie: na zdjęciu.
Całkiem niezłe, orzeźwiające piwo. Jak sobie przypomnę niektóre australijskie pilsy, to gotów jestem nawet powiedzieć, że dobre
Barwa: jasne złoto.
Piana: średniopęcherzykowa erupcja, potem szybko znika, ale wianuszek i plamki na szkle zostają.
Zapach: chmielowo-słodkawo-owocowy, przyjemny.
Smak: słód, potem leciutka goryczka i nuty ziołowo-owocowe (?), dość treściwe, nie czuć rozwodnienia.
Wysycenie: mniej, niż średnie, lekko czuć na języku, potem bąbelki znikają.
Opakowanie: na zdjęciu.
Całkiem niezłe, orzeźwiające piwo. Jak sobie przypomnę niektóre australijskie pilsy, to gotów jestem nawet powiedzieć, że dobre