Browar Al Chark, Aleppo, Syria.
Alk 3-3,5%
Ekstrakt 11,5%
Butelka 0,66 l.
Kolor - jasno żółty, słomkowy
Smak - lekki pilsik, ze śladową ilością goryczki, mi smakował
Piana - początkowo ładna gęsta i wysoka, niestety dość szybko opada bez śladu
Piwko pomimo dobrej daty ważności miało dziwny osad na dnie. Możliwe, iż spowodowane to bylo długim i męczącym transportem bo jakoś nie przypominam sobie tego osadu przy kupnie. Osad ten nie wpłynął jednak na smak piwa (tak mi się przynajmniej wydaje).
Kupione w Syrii w Aleppo za 50 SYP (ok. 1 USD).
Schłodzone po wizycie na pustyni smakuje wyśmienicie , w domu w Warszawie przy ogladaniu zdjeć rownież bardzo smaczne .
Alk 3-3,5%
Ekstrakt 11,5%
Butelka 0,66 l.
Kolor - jasno żółty, słomkowy
Smak - lekki pilsik, ze śladową ilością goryczki, mi smakował
Piana - początkowo ładna gęsta i wysoka, niestety dość szybko opada bez śladu
Piwko pomimo dobrej daty ważności miało dziwny osad na dnie. Możliwe, iż spowodowane to bylo długim i męczącym transportem bo jakoś nie przypominam sobie tego osadu przy kupnie. Osad ten nie wpłynął jednak na smak piwa (tak mi się przynajmniej wydaje).
Kupione w Syrii w Aleppo za 50 SYP (ok. 1 USD).
Schłodzone po wizycie na pustyni smakuje wyśmienicie , w domu w Warszawie przy ogladaniu zdjeć rownież bardzo smaczne .
Comment