mam pyatnie czy można to piwo kupić gdzieś w Krakowie?
Cosmos, Chang Beer
Collapse
X
-
Wersja puszkowa 0,33 l. , cana 37 baht.
Alkohol 6,4 %, ekstraktu nie podano, poza tym informacje praktycznie tylko w tajskim języku.
Barwa słomkowa.
Piana średnia, szybko opada, pozostawiając niski kożuszek. Niewielkie ślady na szkle.
W zapachu i smaku standardowy lager. Nic szczególnego.
Nagazoawanie w sam raz.
Wypite, zaliczone. Brak dodatkowych wrażeń.
Comment
-
-
Barwa złocista. Klarowna.
Piana przeciętna przy nalewaniu, o drobnych pęcherzykach. Opada do mikrowysepek i obrączki wokół szkła.
Mało wyrazisty aromat. Wyczuwalna słodowość o nieco skisłych nutach. Delikatny alkohol w tle.
W smaku lekko cierpkie z niedużą goryczką, która wygasa w posmakach. Alkohol nieznacznie grzeje (piwo ma 6,4%)
Nagazowanie bardzo wysokie. Gaz szczypie w język i odbija się.
Butelka 0,33l z etykietą jak na puszce dryxa. Uzupełni kolekcję.
Piwo pijalne, aczkolwiek o zachwycie trudno mówić. W klimacie Azji Pd-Wsch zapewne ze względu na zawartość alkoholu cztery, pięć takich może deczko sponiewierać. 6 w skali 1-10.
Import prywatny. Podziękowania dla Brunona.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Bladozłoty kolor, piana gęsta, drobnopęcherzykowa, wydatna, nie opada.
Aromat rześki, chmiel wyczuwalny. Nuta górna kwiatowo-ziemista, orzeźwiająca, lekka, nuta dolna bardziej chmielowa, cięższa. Zapach bardzo przyjemny.
Smak dobrze wysycony, gorzkawy, pełnosłodowy. Nie ma czego zarzucić, przyjemnie szczypie w język, piwo letnie, bardzo orzeźwiające.
Na plus normalna cena, choć dostępne będzie pewnie tylko przez najbliższe 2 tygodnie maks.Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
Wczoraj kupiłem jedno w lidlu na spróbowanie. Dzisiaj pobiegłem po 6. ZAJEBIS** piwo. Aromat nieziemski właśnie taki chmielowo-kwiatowy. W smaku wyśmienite, czuć że robione na bardzo dobrej wodzie. Bez żadnych kukurydzianych akcentów. W smaku przypomniało mi lepszą wersję noteckiego, z dawnych czasów jego świetności. Super piwko, szkoda że dostępne w lidlach pewnie tylko do końca tygodnia. Nigdzie indziej w sklepach u siebie go nie mam. Polecam spróbować.
Ps. z tej lidlowej promocji próbowałem jeszcze Asahi i Sapporo. I mierne te piwa. Być może dlatego że to europejskie podróbki. Chang jest natomiast prosto z Tajlandii. Polecam :-)
Comment
-
-
Aż takiego zachwytu jak poprzednik nie podzielam, ale też nie jestem zdegustowany.
Chang nachmielone jest chyba polskim chmielem Naprawdę piwo pachniało mi Sybillą! Nasycenie dość niskie, optymalne, kolor bardzo jasny/słomkowy, ponaddto samo piwo jest niesamowicie lekkie. Największą wadą dla mnie jest praktycznie brak goryczki (obstawiam IBU na poziomie 5, albo mniej).
Dobre piwo na ciężkie upały. Nie pachnie ścierą, starym chmielem czy też mokrym kartonem - jak polskie koncernówki. Nie jest też nagazowane do granic - jak polskie koncernówki. I smakuje inaczej niż polskie koncernówki.
Spróbować warto - nawet bardzo. Być może zapragniecie całej zgrzewki na letni wyjadz?
Jakość 6/10
Cena/Jakość 10/10
Comment
-
-
Dla mnie piwo jest nijakie w smaku i zapachu, nic w nim nie ma. Piana zerowa. Zdecydowanie bardziej ciekawym piwem jest Asahi i co najwyżej tego zgrzewkę sobie mogę dokupić bo piło się to z przyjemnościąLast edited by ART; 2014-06-27, 14:12.
Comment
-
-
Zgadam się z kolegą wyżej. Piwo absolutnie nijakie i można kupić je jedynie ku pokrzepieniu serc, że nie tylko u nas koncerny warzą kiepskie piwo.
Comment
-
-
Skusiłem się tylko na jedno piwo z azjatyckiej serii piw oferowanych obecnie w dyskoncie Lidl. Padł wybór na tajlandzkiego lagera, a raczej cienkusza. Kolor jasny, słomkowy. Piana jasna, niezbyt obfita. Zapach delikatnie słodowy z nuta zbożową. Nie jest źle. W smaku podobnie. Minimalna, wyczuwalna goryczka, której próżno szukać w „naszych” koncerniakach. Odczuwalna jest wodnistość. Wysycenie nie jest duże. Podsumowując. Nic nadzwyczajnego. Ot ciekawostka z Tajlandii.
Comment
-
-
BARWA: Jasnozłocista,przezroczysta ze znikomą ilością pływających drobinek. [3.5]
PIANA: Biała,średnioziarnista,dość szybko zmniejsza się,ale pozostaje w skromnej postaci do końca. [2.5]
ZAPACH: Stosunkowo słaby. Można wyczuć słód...i właściwie tylko to. [2]
SMAK: Dobry,słodowy z lekką goryczką. [3]
GAZ: Spory,szczególnie na początku,pozostaje do ostatniego łyku w zadowalającej ilości. [4]
OPAKOWANIE: Jak w poście wyżej,mnie się podoba łącznie z kapslem. [4]
UWAGI: Data spożycia do 17.03.2015,wypite 10.06'14. Lekkie,całkiem przyjemne,aczkolwiek niczym się niewyróżniające piwko. Warto spróbować,choćby po to by zaliczyć jakąś egzotykę...oczywiście w rozsądnej cenie. Ja kupiłem za 2,99.- w lidlowej promocji.
Comment
-
Comment