Gdy byłem w Turcji (lat temu chyba 5) natrafiłem na eksponat pod takim właśnie tytułem. Występował tylko w puszcze (tzn. ja widziałem tylko puszki), nabyłem dwie sztuki i degustowałem - raczej słabe było i nie za ciekawe w smaku. Efes lepszy.
Gdzieś, w domowym zakamarkach, mam chyba tę puszkę (na etykietce była wyobrażona oczywiście znana rzeźba bez rąk); kiedyś może ją znajdę.
Wg znajomych, bywających w Turcji w ostatnim czasie, takiego piwa nie ma - ale może źle szukali. Ciekawe, czy jeszcze to produkują?
Gdzieś, w domowym zakamarkach, mam chyba tę puszkę (na etykietce była wyobrażona oczywiście znana rzeźba bez rąk); kiedyś może ją znajdę.
Wg znajomych, bywających w Turcji w ostatnim czasie, takiego piwa nie ma - ale może źle szukali. Ciekawe, czy jeszcze to produkują?
Comment