Słyszałem bardzo złe opinie o albańskim piwie.W związku z tym oczekiwałem pomyj w butelce z etykietą z papieru pakowego.Okazało się,że butelka wygląda profesjonalnie-europejsko,a i piwo nie jest złe,chociaż trudno się nim zachwycać.
Piana mizerna i błyskawicznie znika.
Barwa złocista z bursztynowym odcieniem.
Nie jest zbyt harmonijne.
Smaków jest sporo ale przenikają się niezbyt płynnie.
Początkowo wydaje się nieco chmielowe chociaż prawie bez goryczki.Potem pojawia się lekko słodowa słodkawość z nieco syntetycznym,kwaskowym posmakiem.Ten słodkawo-kwaskowy balans psuje pierwsze zupełnie przyjemne wrażenie.
Rr"Kavajes" to po albańsku po prostu adres ulicy na której jest browar. Zmieniłem na nazwę browaru - T_A
Piana mizerna i błyskawicznie znika.
Barwa złocista z bursztynowym odcieniem.
Nie jest zbyt harmonijne.
Smaków jest sporo ale przenikają się niezbyt płynnie.
Początkowo wydaje się nieco chmielowe chociaż prawie bez goryczki.Potem pojawia się lekko słodowa słodkawość z nieco syntetycznym,kwaskowym posmakiem.Ten słodkawo-kwaskowy balans psuje pierwsze zupełnie przyjemne wrażenie.
Rr"Kavajes" to po albańsku po prostu adres ulicy na której jest browar. Zmieniłem na nazwę browaru - T_A
Comment