Żeby choć trochę zaspokoić fanatyków fotografii piwnych na wstępie link do strony browaru: http://www.schremser.at/web/our-beer...u.html?lang=en.
Wg tej strony piwo ma 7,1% i 16,5*. Wydaje mi się, że na mojej flaszce "stało" 7,2%, ale nie dam sobie paznokci obciąć...
Jest jasnozłote, klarowne - po prostu lagerowe , tworzy białą, drobną, ale niewysoką i nietrwałą pianę.
Pachnie także jak jasny mocniak - zdecydowanie słodowo, w smaku na początku dumnie prowadzi goryczka, ale po chwili nakrywa ją słód i całkiem zrozumiały powiew alko.
Bąbelków w zasadzie nie widać, ale czuć ich całkiem sporo, moja flaszka miała 0,33 i kapsel browaru "twist-off", złoto-czerwona eta z facetem od prezentów, na kontrze "opowieść wigilijna" o specjalnym piwie na specjalne okazje.
W sumie to ma sens, zimą takie piwo dobrze wchodzi, zwłaszcza pod choinką, jest całkiem smaczne i całkiem mocne .
Wg tej strony piwo ma 7,1% i 16,5*. Wydaje mi się, że na mojej flaszce "stało" 7,2%, ale nie dam sobie paznokci obciąć...
Jest jasnozłote, klarowne - po prostu lagerowe , tworzy białą, drobną, ale niewysoką i nietrwałą pianę.
Pachnie także jak jasny mocniak - zdecydowanie słodowo, w smaku na początku dumnie prowadzi goryczka, ale po chwili nakrywa ją słód i całkiem zrozumiały powiew alko.
Bąbelków w zasadzie nie widać, ale czuć ich całkiem sporo, moja flaszka miała 0,33 i kapsel browaru "twist-off", złoto-czerwona eta z facetem od prezentów, na kontrze "opowieść wigilijna" o specjalnym piwie na specjalne okazje.
W sumie to ma sens, zimą takie piwo dobrze wchodzi, zwłaszcza pod choinką, jest całkiem smaczne i całkiem mocne .