Piwo ma 5,0% i 11,8* (menu podało 11,9*...
).
Klasycznie jasnozłote, lekko zmętnione, pieni się biało, drobno, wysoko i trwale.
Pachnie dosyć dziwnie, w zasadzie cytrynowo, może także trochę kolendry...?
W smaku również zdziwienie/zawód, wyczuwam jedynie słodowość, po ogrzaniu pojawia się posmak goryczkowy.
Nagazowanie całkiem spore. Piwo podano w prostym, dość ładnym, ale "no-name'owym" kuflu...

Klasycznie jasnozłote, lekko zmętnione, pieni się biało, drobno, wysoko i trwale.
Pachnie dosyć dziwnie, w zasadzie cytrynowo, może także trochę kolendry...?
W smaku również zdziwienie/zawód, wyczuwam jedynie słodowość, po ogrzaniu pojawia się posmak goryczkowy.
Nagazowanie całkiem spore. Piwo podano w prostym, dość ładnym, ale "no-name'owym" kuflu...