Bevog, Ond

[darekd]

Ond to górnofermentacyjny porter wędzony.

Alk.6,3 %
Ekstr. ?
IBU 43

Aromat - przyjemny, wyważone połączenie słodowych nut wędzonych i czekoladowych
Piana - ciemnokremowa, umiarkowanie wysoka, gęsta, całkiem trwała, trochę zostaje na szkle
Barwa - prawie czarna, smolista, nie przepuszcza światła, zmętniona
Wysycenie - umiarkowane, przyjemnie podszczypuje
Smak - tony gorzkiej czekolady, mocno palonej kawy są dopełnione przez nuty wędzone, które są delikatne. Całość harmonijna, bardzo ładnie zbalansowana, oraz miękka, gładka z jednej strony, ale też z charakterem, który daje palona kawowa goryczka, która bardzo przyjemnie zalega w ustach.
Treściwość - pełne piwo

Bardzo mi smakowało, polecam

[azazel82]

Na etykiecie piękna zmutowana kałamarnica z rozgwiazdą na czole, paląca fajkę na klifie przypomina postaci rysowane przez Grzegorza Rosińskiego.
Całkowicie czarny kolor tego piwa dobrze komponuje się z ciemno beżową, dużą pianą. Bardzo intensywny aromat wędzony złamany jest zapachem czekolady. Ond ma bardzo gładką konsystencję, dzięki czemu aksamitnie przelewa się przez gardziel. W smaku obok śliwkowo-ogniskowej wędzonki i wspomnianej czekolady pojawia się smak gruntu spod kawy. Wytrawną całość uzupełnia spora gorycz w posmaku.

Piwo jest zdecydowanie degustacyjne, pasuje na dłuższe, kontemplacyjne posiedzenia. Jest super!

[DonZ]

Piana: Obfita, drobne i średnie pęcherze w miarę trwała.
Kolor: Stout.
Aromat: Nie jest to jakiś zdecydowany mocny aromat, delikatna nuta wędzona, ciut szynkowa z mocniejszą nutą stoutową, czekolady, palonego słodu. Bardzo przyjemny.
Smak: Zdecydowanie wytrawne, ze średnią goryczką, początkowo gorzka na w pół ze słodką czekoladą, dalej nuty palone, trochę kawowe, wędzonka niemal nieobecna, za to gorycz palonego słodu jest dość mocna, dawno nie piłem tak zdecydowanego stouta. Piwo bardzo pijalne znika w mgnieniu oka. Wysycenie niskie odpowiednie dla stylu. Finisz palony krótki przyjemny.

[Mars276]

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa, koloru beżowego. Trwała, świetny lacing - na szkle układają się piękne firanki, które odmierzają każdy łyk.
Aromat: Dymu z ogniska. Paloność plus lekka wędzonka, a pod spodem czekolada. Rewelacja.
Smak: Odrobina słodyczy, wyraźna paloność i odrobina wędzonki. Jakby ktoś zabutelkował dym z ogniska. Do tego średnia, kakaowa goryczka i odrobina czekolady. Super.
Wysycenie: Niskie do średniego. W porządku.
Opakowanie: Genialna etykieta - dzieło sztuki. Brak informacji o zasypie, chmieleniu i drożdżach, jak zwykle na minus.

Doskonałe piwo. Szczerze polecam. Jedne z najlepszych jakie piłem.
5/5

[grodek]

KOLOR: ciemnobrązowy, nieprzejrzyste pod światło.
PIANA: beżowa, średnio obfita, drobnopęcherzykowa. Trwała, ładnie osadzająca się na szkle.
ZAPACH: ogniskowa wędzonka wyraźnie wyczuwalna, lecz nie dominująca. Jest też aromat śliwki, słodowy, nuty kawy i gorzkiej czekolady. Piękny, zrównoważony aromat.
SMAK: średnio treściwe w smak, zdecydowanie wytrawny finisz. Spora, zalegająca, popiołowa goryczka. Wyczuwalna ogniskowa wędzonka, posmak gorzkiej czekolady i kawy. Smaczne, jednak brakuje mi trochę więcej ciała i słodowości. Bardziej przypomina mi risa niż porter.
WYSYCENIE: średnie.
OGÓLNIE: dobre piwo. Butelka o pojemności 0,33L, termin do 05/07/2019. Kupione w sklepie online.