Drugie piwo z mikrobrowaru Muttermilch (hipsterka powiedziałaby "od" browaru ), przywiezione przez małżonkę.
"Wiener Bubi" to bardzo ładny, bursztynowy, prawie klarowny Vienna Lager o mocy 4,7%. Tworzy kremową, bardzo drobną, dość wysoką i trwałą pianę.
Pachnie słodowo z akcentem orzechowym, może ślad suszonych owoców, tak trochę, jak piwo marcowe. W smaku lekka goryczka, także orzechowa, w tle lekki karmel i nuta suszu owocowego.
Gaz średni, mała butelka 0,33, kapsel w biało-czerwone pasy (no, Wiedeń) z koroną, błękitne tło ety, na niej jakiś rudoblond brodaty "Bubi" w charakterystycznej koronie, będącej chyba logo browaru. Fajne piwo, nierewolucyjne... .
"Wiener Bubi" to bardzo ładny, bursztynowy, prawie klarowny Vienna Lager o mocy 4,7%. Tworzy kremową, bardzo drobną, dość wysoką i trwałą pianę.
Pachnie słodowo z akcentem orzechowym, może ślad suszonych owoców, tak trochę, jak piwo marcowe. W smaku lekka goryczka, także orzechowa, w tle lekki karmel i nuta suszu owocowego.
Gaz średni, mała butelka 0,33, kapsel w biało-czerwone pasy (no, Wiedeń) z koroną, błękitne tło ety, na niej jakiś rudoblond brodaty "Bubi" w charakterystycznej koronie, będącej chyba logo browaru. Fajne piwo, nierewolucyjne... .
Comment