Die Weisse - Salzburger Weißbierbrauerei reklamuje się jako najstarszy austriacki browar, warzący piwa pszeniczne. Co by to miało nie znaczyć, od 1901 roku, pomimo znacznych zniszczeń spowodowanych omyłkowym bombardowaniem pod koniec 1944 roku, w dzielnicy Schallmoos w Salzburgu przy Rupertgasse 10 funkcjonuje browar z wyszynkiem. Obecni właściciele, Hans Georg Gmachl i piwowar Wolfgang Schweitl nadal przygotowują piwa zgodnie z recepturą założyciela browaru, Adelberta Behra. Co ciekawe Die Weisse to jednocześnie najstarszy, wciąż działający zabytkowy minibrowar w Austrii.
Salzburger Bio Hell jest piwem w stylu helles, mającym 4,9% alkoholu przy 11,5° Plato ekstraktu.
Złocista, klarowna barwa.
Biała, wysoka po nalaniu piana, o drobnych pęcherzykach. Mocno oblepia szklankę, długo utrzymuje się na powierzchni piwa wysoką czapą. Prawie wzorcowa.
Słodowy aromat z chmielowymi nutami. Siano, orzechy, ziarno i chleb. W zasadzie to wyczerpuje temat bukietu.
W smaku dość delikatne. Słodkawa słodowość, o lekko kartonowym odcieniu, nieco kojarzącym się także ze stajnią, na pierwszym planie. Goryczka niewielka. Piwo szybko wygasa w ustach.
Nagazowanie średnie, optymalne.
Butelka 330ml z nędzną etykietą, co jest niemal regułą w przypadku produktów bio. Ale nie narzekajmy, bo mogli okleić papierem toaletowym i byłoby jeszcze do tego eko Kapsel golas z fabryki.
Dobre, nudne, sesyjne piwo. Można pić bezpiecznie i beznamiętnie. Uczciwie jednak wypada mu przyznać 8 w skali 1-10, bo nie posiada wad, a piana to (wice-)mistrzostwo świata.
Salzburger Bio Hell jest piwem w stylu helles, mającym 4,9% alkoholu przy 11,5° Plato ekstraktu.
Złocista, klarowna barwa.
Biała, wysoka po nalaniu piana, o drobnych pęcherzykach. Mocno oblepia szklankę, długo utrzymuje się na powierzchni piwa wysoką czapą. Prawie wzorcowa.
Słodowy aromat z chmielowymi nutami. Siano, orzechy, ziarno i chleb. W zasadzie to wyczerpuje temat bukietu.
W smaku dość delikatne. Słodkawa słodowość, o lekko kartonowym odcieniu, nieco kojarzącym się także ze stajnią, na pierwszym planie. Goryczka niewielka. Piwo szybko wygasa w ustach.
Nagazowanie średnie, optymalne.
Butelka 330ml z nędzną etykietą, co jest niemal regułą w przypadku produktów bio. Ale nie narzekajmy, bo mogli okleić papierem toaletowym i byłoby jeszcze do tego eko Kapsel golas z fabryki.
Dobre, nudne, sesyjne piwo. Można pić bezpiecznie i beznamiętnie. Uczciwie jednak wypada mu przyznać 8 w skali 1-10, bo nie posiada wad, a piana to (wice-)mistrzostwo świata.
Comment