Puntigam, Puntigamer Das Bierige Bier

[slavoy]

Producent: Brau Union Austria, A-4020 Linz. "Import Własny"
Alk 5,1 vol.
Piana drobna, sztywna i jest jej dużo, a mała czapa pozostaje jeszcze na dnie - za to wielki plus. W zapachu nic ciekawego, ale smak jest już fajniejszy - goryczka z bliżej nieokreślonym fajnym posmaczkiem. Jak na masówkę i puszkę, piwko to jest jak najbardziej godne spróbowania. Ocena 4 z plusem za dobrą pianę.

[zythum]

Kurcze blade ja piłem to piwo w Austrii z butelki i z beczki i było to najgorsze tam piwo. Wspominając smak wystawił bym 3 ale może to był efekt porównania z innymi austriackimi i wysoko zawieszonej poprzeczki.

[grzech]

Trudno porównywać fabrycznego pilsa z wynalazkami z minibrowarów. Mój miał świetną czapę, odpowiednie nasycenie gazem, kolor jaśniutki, zapach delikatny, smak "krzysiowy" - lekkie piwko z przyjemna goryczką, akurat po obiedzie.

[baklazanek]

Zgadzam się ze Slavoyem co do wszystkiego. Tyle że moje zostało wyprodukowane w Ljubljanie przez Brau Union.
Etykieta brzydka a na dodatek kapsel pusty Nie wysilili się z oprawą

[piwo]

Popieram zythuma - bardzo słabe piwo - żałowałem zakupu,
Moje było z butelki - słabo gazowane, pusty smak.

[StaryKocur]

Za to przynajmniej kufelek jest ciekawy - bardzo pękaty,
niemal kulisty.
Niestety, z powodu braku skanera, zdjęcia chwilowo nie będzie.

ALe chyba przywiozę go do grodziska jako naczynie probiercze


SK

[kloss]

Bierige bier to chyba znaczy piwne piwo/tak na czuja bo niemiecki znam tylko z filmów wojennych/
Piłem ostatnio Puntigamera.Smak niezdecydowany z lekką goryczką a przy tym z lekkim kwaskiem.Zapomniałem natychmiast po przełknięciu.

[lzkamil]

But. 0.33 l, alk. 5.1%
Kolor złocisty (4)
Piana średnio trwała, zostawia cienki dywanik (3.5)
Nasycenie dosyć mocne, jak trzeba (5)
Zapach całkiem wyraźny, chmielowy (3.5)
Smak - na tle innych pilsów z Austrii które ostatnio testowałem, wyróżnia się mocniejszą goryczką, lekkie i orzeźwiające ale bez wodotrysków (3.5)
Opakowanie - jak wiele innych (3.5)
Ocena [3.6]

[sibarh]

W szkle wygląda tak:

[MarcinKa]

Piwo przywiezione przez mamę z pielgrzymki do Asyżu. Butelka 0,33l. Moc 5,1%, ekstrakt? Kolor jasny, słomkowy. Piwo klarowne. Piana początkowo obfita, biała. Średnie bąbelki. Dość wolno opada do grubego kożucha. Kożuch długo się trzyma pozostawiając obfite ślady na ściankach kufla. Zapach wyraźny, chmielowy. Typowy dla przeciętnych lagrów. Pod koniec jakby nuty słodowe zaczęły się pojawiać. Smak także niezbyt bogaty i często spotykany. Chmiel na pierwszym planie oraz wyraźna goryczka o średnio długim zaleganiu. Piwo leciutkie, bliskie wodnistości. Pod koniec podobnie jak w zapachu daje się wyczuć jakby nuty słodowe. Wysycenie średnio mocne. Dobre, chociaż ciut mocniejsze by nie zaszkodziło. Opakowanie to butelka 0,33l z etykietami i kapslem jak u sibarha. Wzornictwo marketowe, ale całkiem przyjemne. Ładna kolorystyka, bardzo fajny kapsel. Zachęca do kupienia. Szkoda, że nie ma zawartości ekstraktu. Piwo przeciętne, w smaku pospolite. Smak poprawny, ale niczego w nim się doszukać nie można. Przeciętne. Oceniam je na +3 (1 – 6).

[mcduff]

Kosztowałem to piwo ostatnio w Wiedniu w wersji butelkowej. Mając na uwadze cenę marketową, jak i estetykę samej butelki, sprawia to piwo wrażenie trunku dla kibiców i tak też smakuje. Nie było złe (chociaż miałem wrażenie lekkiego rozwodnienia), ale w żaden sposób nie wyróżniło się w smaku niczym specjalnym. Ot, klasyczna moim zdaniem masówka idąca na ilość, a nie jakość.

Ocena +3

[szu29]

Witam właśnie sobie pije. MASÓWKA. ocena 1/5 Ceny nie znam bo dostałem.

[Kwadri]

Kolor: Jasnozłoty, klarowny.
Piana: Śnieżnobiała, wysoka. Opada po kilku minutach do grubego kożuszka. Gruby pierścień zostaje do końca.
Zapach: Chmielowy, całkiem mocny, ale w tle słodowo-koncernowe akcenty.
Smak: Nieco wodnisty z lekką goryczą i słodowym, delikatnym tłem. Pozostaje goryczkowy posmak. Smakuje jak trochę bardziej chmielowy koncerniak.
Wysycenie: Delikatne, nieduże. Większe dałoby bardziej orzeźwiający efekt.
Opakowanie: Buteleczka 0,33 z odkręcanym kapslem, wizualnie jak na fotce sibarha.

[Carnifex]

Kolor złoty, piana mięsista i utrzymująca się, nagazowanie może ciut za niskie.
W smaku nawet treściwe, dobrze zbilansowane jak dla mnie - chmielowe z wyraźną goryczką i lekką ostrością, słód na dalszym planie.
Trunek co najmniej przyzwoity, a i akurat dobrze mi podszedł. Wystawiam 4.

[Javox]

Nie będę oryginalny co do tego piwa...
Nie doszukuję się w nim jakichś super smaków... bo raczej ich nie można znaleźć...
Piwo grillowo sportowe... raczej lekkie i o klasycznym smaku słodowo-chmielowym.
Faktycznie na początku atakuje goryczka a nawet coś chlebowego... ale to tylko na starcie potem bardzo łagodnie...
Piana spora powoli opadła do cienkiej warstewki...

Kapsel ładny a grafika w całości znośna... ok dla kibiców /za mcduff'em/

Import znajomych... mój koszt ~4,17 PLN

W ogólnym wyglądzie raczej małe zmiany...