Browar z Dolnej Bawarii niedaleko granicy z Czechami
Vienna lager, do chmielenia na zimno dodano Cascade
4,8% alk.
Aromat - bezpośrednio po otwarciu butelki wyraźny chmiel z tonami trawy cytrynowej, po czasie słód już wyraźniejszy, trudny do określenia (nie karmel), bo nakłada się na niego chmielowy aromat
Piana - wyższa, średnia trwałość, z dłuższym drobnym kożuszkiem
Barwa - mętny bursztyn
Wysycenie - umiarkowane, potem łagodne, lekko musuje
Smak - słodowy, ale czuć nieco cytrusowe niuanse (mimo, że Cascade zadany chyba tylko na zimno). Słodowe tony miękkie, jest podpiekana skórka chlebowa i odrobina suszu owocowego. Goryczka subtelna
Treściwość - pełne piwo
Nie do końca rozumiem czemu amerykańska odmiana chmielu na zimno, trochę trudno odgadnąć że to wiedeńczyk, choć posiada słodowe cechy stylu.
Z drugiej strony jest oryginalne, złożone, pełne w smaku i smaczne. Takie nowoczesne podejście, czemu nie, szczególnie że to udane piwo.
Vienna lager, do chmielenia na zimno dodano Cascade
4,8% alk.
Aromat - bezpośrednio po otwarciu butelki wyraźny chmiel z tonami trawy cytrynowej, po czasie słód już wyraźniejszy, trudny do określenia (nie karmel), bo nakłada się na niego chmielowy aromat
Piana - wyższa, średnia trwałość, z dłuższym drobnym kożuszkiem
Barwa - mętny bursztyn
Wysycenie - umiarkowane, potem łagodne, lekko musuje
Smak - słodowy, ale czuć nieco cytrusowe niuanse (mimo, że Cascade zadany chyba tylko na zimno). Słodowe tony miękkie, jest podpiekana skórka chlebowa i odrobina suszu owocowego. Goryczka subtelna
Treściwość - pełne piwo
Nie do końca rozumiem czemu amerykańska odmiana chmielu na zimno, trochę trudno odgadnąć że to wiedeńczyk, choć posiada słodowe cechy stylu.
Z drugiej strony jest oryginalne, złożone, pełne w smaku i smaczne. Takie nowoczesne podejście, czemu nie, szczególnie że to udane piwo.