Gösser, Märzen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #16
    Hmm czy warte uwagi czy nie to zależy od punktu...kupowania - jak na warunki austriackie jest to przeciętne piwo które od czasu przejęcia przez koncern zostało mocno wykastrowane ze smaku. Ale jak na warunki polskie byłoby to całkiem fajne piwo z akcentami słodowymi i goryczką w tle, z niezłą pianą.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • mcduff
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2003.03
      • 4

      #17
      Osobiście mnie to piwo bardzo podchodzi i piję je przy każdej okazji, gdy jestem w Wiedniu (chyba zresztą jest to najpopularniejsze tam piwo, a przynajmniej browar, bo prawie co drugi lokal ma ichnie logo).

      Ma dość łagodny smak i stosunkowo lekką goryczkę (w przeciwieństwie do popularnego i lokalnego dla Wiednia Ottakringera). Pije się je bardzo przyjemnie i przede wszystkim, lekko. Gładko wchodzi, także przy szybszym tempie spozywania. W kolorze faktycznie dość jasne, ale to nie przeszkadza. Zapach nie jest też zbyt intensywny.

      Ogólnie, z austriackich jest to moje ulubione piwo, bo trafia dokładnie w moje zamiłowanie do piw lekkich z umiarkowaną intensywnością smaku i goryczki. Subiektywnie więc, z punktu widzenia mojego gustu, daje mu 5.

      Żałuję, że jeszcze nie widziałem go importowanego w Polsce (dotychczas trafiałem tylko na ciemne trunki z tego browaru).
      "Mieć plantację chmielu to małe piwo"

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #18
        Piwko przywiezione przez tatę z odsieczy wiedeńskiej

        Jaśniutki kolor, piana dość mizerna i szybko znikająca, w zapachu też w sumie nic nadzwyczajnego - słabowyczuwalny i słodowy. Lepiej jest natomiast ze smakiem - piwko jest lekkie, orzeźwiające, ale nie wodniste. Ma fajny smaczek głównie słodowy, lekko kwaskowy końcowa goryczka nie za mocna ale jest. Wysycenie - górne stany średniego dobrze orzeźwia.
        Piwa marcowe z założenia pite są w październiku - ten marzen dla mnie to piwo zdecydowanie wiosenno-letnie na ciepłe lub upalne dni po sportowym wysiłku fizycznym albo po prostu przy rekreacyjnym leżeniu i nicnierobieniu.
        Trochę mnie to piwo zaskoczyło swoją lekkością, spodziewałem się czegoś innego, ale nie jest źle. Z uwagi na fakt, że to piwko jest słabodostępne w Polsce pewnie powtórki nie będzie.
        Dzięki tato!
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        • Kwadri
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2009.10
          • 1216

          #19
          Kolor: Bardzo jasny, cytrynowo-złoty.
          Piana: Śnieżnobiała, drobna, ale szybko opadła do pierścienia i wysepki. Lekko brudzi szkło.
          Zapach: Chmielowy z delikatnym, słodowym tłem. Później trochę bardziej słodowy.
          Smak: Nieco wodnisty początek przechodzi w dość mocną gorycz. Tło delikatnie kwaskowe, ale czuć to dopiero pod koniec. Zostaje goryczkowy posmak, ale trochę gryzący, nie do końca przyjemny. Słodowe nuty bardzo delikatne i trudne do wyczucia. Orzeźwiające, ale nie zachwycające.
          Wysycenie: Śreniowysokie, orzeźwiające.
          Opakowanie: Zielona buteleczka 0,33 z etykietą podobną jak na zdjęciu zgrozy. Kapsel odkręcany z logo browaru.

          Comment

          • Demigod
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2009.12
            • 145

            #20
            Gösser to taki "Austryjacki Zywiec", wszędzie dostępny .Typowy koncerniak o przeciętnym smaku.

            Comment

            • Javox
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2009.11
              • 6462

              #21
              Piwko wypiłem i nie było złe...
              Jak na piwa z Austrii /koncernowe/ "znane" z wyjątkowej "lekkości" to wydało mi się nie takie lekkie...
              Piana trzymała się znacznie dłużej niż w innych...
              Smaczki piwne opisane wyżej niezłe... także w tym stylu całkiem OK

              Powtórka?.... będzie... bo mam drugie... ale nie dzisiaj

              Comment

              • Cyssiek
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2011.05
                • 93

                #22
                Jak miło się rozczarowałem. Dziś z rana rodziciele moi wrócili z Wiednia, to dostałem od nich piwko - Gosser Marzen. Piłem ciemnego gossera i mi nie smakował to myślałem że teraz również mi nie podejdzie... I się mocno rozczarowałem. Przypominają mi się moje początki z piwem, kiedy wypiłem Soboloń Oborne i zaciekawiło mnie jak inne jest niż polskie piwa. MArcowy gosser (??? tak? Marcowy??) Jest specyficzny, bardzo leciutki, jasny, przy tym jest subtelny - nie wodnisty. Wyraźny słód, bardzo delikatna goryczka. Nie spodziewałbym się po nim 5.2% alc Znakomicie orzeźwia, wprost chciałoby się go zmrożonego w upał wypić jednym łykiem (na co pozwala dość niskie wysycenie). Jedyne do czego się mogę przyczepić to do wysokiej ostrości nasycenia i lekkiej pustki w smaku. Polecam pić nie przegryzajać, w miarę naczczo. Generalnei na plus, choć niewielu lubi tak delikatne piwo
                "Goolman to jest trunek boski, pisał o nim Kochanowski"

                Comment

                • chechaouen
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2011.01
                  • 1180

                  #23
                  Austriacki koncerniak, bardzo w tym kraju popularny i intenstywnie reklamowany. Nie jest to jakieś super piwo, ale polskie koncerniaki nie sięgają mu do pasa. Kolor jasny, piana na początku bardzo obfita i puszysta, ale szybko opada. W smaku lekkie, nieco wodniste, ale pije się przyjemnie dzięki fajnej, głębokiej, ale delikatnej goryczce podobnej jak w lidlowym Perlenbacherze. nuty słodowe jednak - inaczej niż u wspomnianego - mało wyczuwalne. W sumie prosty, ale bardzo przyzwoity smak. Takie nie do delektowania się, ale do miłego popijania
                  W czasie alpejskiego Pucharu Świata w Soelden (browar był sponsorem zawodów) piwo dostępne masowo w dwóch postaciach - puszka 0,33 i butelka 0,33 (wklejam fotę). na butelce brak napisu "Marzen", ale to dokładnie to samo piwo. Zresztą sprawdziłem na stronie browaru i to musi być marzen (nie ma innej opcji). Moja ocena to solidne 4. Fajnie by było gdyby polskie masowe koncerniaki tak smakowały
                  Attached Files

                  Comment

                  • mateo383
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2012.08
                    • 4

                    #24
                    Nabyłem w wakacje sześciopak butelkowy tego piwa, szału nie robi. Wręcz było słabiutkie w porównaniu do naszych koncernowych. Zero piany, wodniste, słaby smak. Natomiasty polecam Gosser Special bardzo solidne piwo.

                    Comment

                    • lucifuge
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2009.11
                      • 309

                      #25
                      Piwo szału nie robi, płaskie w smaku, lekka goryczka, nic ciekawego. Ugasiło pragnienie w upalny dzień i tyle. Raczej bez szans na powtórkę.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X