Duvel Tripel Hop [a.9.5%]
Chmiel: Citra, Saaz Saaz, Styrian Golding i jeszcze raz "na sucho" Citra
Kolor: złoty, jasny, mętny [5]
Piana: wysoka, średnioziarnista, dosyć sztywna ale nie trzyma się za długo, chyba alkohol ją rozbija [4]
Zapach: mocno chmielowy, cytrusowo-zywiczny, grejpfrutowo-pomaranczowo-sosnowo-swierkowy, trochę ziemisty, intensywnie trawiasty... czyli Citra rządzi, poza tym czuć wyraźnie skórkę pomarańczy, grejpfruta, kolendrę i drożdże, na drugim planie owoce tropikalne i trochę moreli, jak i typowo korzenne, belgijskie nuty [5]
Smak: aż kwaśny od Citry, mocno drożdżowo-korzenno-ziołowy, też na pierwszym planie wyraźna kolendra, pomarańcze i grejpfruty, goryczka z Citry jest raczej średnia, cytrynowo-żywiczna, nie jest wiele mocniejsza niz w zwykłym Duvelu ale zupełnie inna, czuć niby alkohol ale tak jakby on tu pasował; nie smakuje to jak zwykły Duvel wcale, nie jest to doskonałe zrównoważone, nie jest to piwo idealne wcale, jest za to bezkompromisowe jak eksperymenty domowych piwowarów, czego po takim gigancie się nie spodziewałem [4.5]
Nasycenie: wysokje, odpowiednie [5]
Opakowanie: bączek z białą etykietą prawie identyczną jak ta z normalnego Duvela tylko z dopiskiem "Tripel Hop" i złotą tabelką z wymienionymi chmielami, kapsel złoty, dedykowany [5]
Uwagi: zupełnie niekomercyjne w charakterze
Producent: Duvel Moortgat (Anno 1871),
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 08.10.2012r. ok. godz. 19:30; 28.10.2012r. ok. godz. 23:00 w Haarlemie
Data ważności: 01 2015
Numer partii: L4052 2046
Soundtrack: "Free" (holenderska, poprockowa składanka z jednym holenderskim kawałkiem); "Hellwood" by Hunter
Chmiel: Citra, Saaz Saaz, Styrian Golding i jeszcze raz "na sucho" Citra
Kolor: złoty, jasny, mętny [5]
Piana: wysoka, średnioziarnista, dosyć sztywna ale nie trzyma się za długo, chyba alkohol ją rozbija [4]
Zapach: mocno chmielowy, cytrusowo-zywiczny, grejpfrutowo-pomaranczowo-sosnowo-swierkowy, trochę ziemisty, intensywnie trawiasty... czyli Citra rządzi, poza tym czuć wyraźnie skórkę pomarańczy, grejpfruta, kolendrę i drożdże, na drugim planie owoce tropikalne i trochę moreli, jak i typowo korzenne, belgijskie nuty [5]
Smak: aż kwaśny od Citry, mocno drożdżowo-korzenno-ziołowy, też na pierwszym planie wyraźna kolendra, pomarańcze i grejpfruty, goryczka z Citry jest raczej średnia, cytrynowo-żywiczna, nie jest wiele mocniejsza niz w zwykłym Duvelu ale zupełnie inna, czuć niby alkohol ale tak jakby on tu pasował; nie smakuje to jak zwykły Duvel wcale, nie jest to doskonałe zrównoważone, nie jest to piwo idealne wcale, jest za to bezkompromisowe jak eksperymenty domowych piwowarów, czego po takim gigancie się nie spodziewałem [4.5]
Nasycenie: wysokje, odpowiednie [5]
Opakowanie: bączek z białą etykietą prawie identyczną jak ta z normalnego Duvela tylko z dopiskiem "Tripel Hop" i złotą tabelką z wymienionymi chmielami, kapsel złoty, dedykowany [5]
Uwagi: zupełnie niekomercyjne w charakterze
Producent: Duvel Moortgat (Anno 1871),
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 08.10.2012r. ok. godz. 19:30; 28.10.2012r. ok. godz. 23:00 w Haarlemie
Data ważności: 01 2015
Numer partii: L4052 2046
Soundtrack: "Free" (holenderska, poprockowa składanka z jednym holenderskim kawałkiem); "Hellwood" by Hunter
Comment