Boon, Gueuze Mariage Parfait [a.8%]
3-letni lambic dojrzewający w beczkach, rocznie powstaje 24000litrów.
Kolor: jasny bursztyn, mętny [5]
Piana: wysoka, średnioziarnista i szybko się rozpada, w ogóle te stare lambiki (z tych co próbowałem) mają nietrwałą pianę, chociaż jakaś obrączka zostaje do połowy degustacji [2.5]
Zapach: dębowo-owocowo-korzenno-drożdżowy, z tych owoców to głównie cierpkie rajskie jabłka i jakieś kwaśne antonówki, jest też coś pomiędzy białym winem a szampanem i oczywiście dużo octowego kwasku i cytrusów z czymś słodkim i łagodnym w stylu bananów i jakichś kwiatów, arcyciekawy aromat [5]
Smak: dębowo-jabłokowo-cytrusowo-korzenny, mocno drożdżowy i winny, cierpko-pestkowo-kwaśny, ta pestkowo-garbnikowa goryczka to właśnie jak pestki z jabłek, owocowe aromaty też jak z rajskich jabłek wzmocnione jakimiś kwiatami, czuć jeszcze resztki przetrawionego przez drożdże słodu [5]
Nasycenie: odpowiednio wysokie, idealne [5]
Opakowanie: mała, zielona, szampańska flaszka 0.375l zamknięta korkiem i okręcona drutem, etykieta prosta i dosyć oldschoolowa z parafką Franka Boona, która widnieje też na krawatce z tyłu, jej przód informuje nas o roczniku (roku zbiorów)[5]
Producent: N.V. Brouwerij Boon, Fonteinstraat 65, B-1502 Lembeek, Belgia
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 04.03.2013r. ok. godz. 20:15 w Haarlemie
Data ważności: 20.10.2031
Partia: L1293 11:02:43
Soundtrack: "Uncovered" by Dream Theater
3-letni lambic dojrzewający w beczkach, rocznie powstaje 24000litrów.
Kolor: jasny bursztyn, mętny [5]
Piana: wysoka, średnioziarnista i szybko się rozpada, w ogóle te stare lambiki (z tych co próbowałem) mają nietrwałą pianę, chociaż jakaś obrączka zostaje do połowy degustacji [2.5]
Zapach: dębowo-owocowo-korzenno-drożdżowy, z tych owoców to głównie cierpkie rajskie jabłka i jakieś kwaśne antonówki, jest też coś pomiędzy białym winem a szampanem i oczywiście dużo octowego kwasku i cytrusów z czymś słodkim i łagodnym w stylu bananów i jakichś kwiatów, arcyciekawy aromat [5]
Smak: dębowo-jabłokowo-cytrusowo-korzenny, mocno drożdżowy i winny, cierpko-pestkowo-kwaśny, ta pestkowo-garbnikowa goryczka to właśnie jak pestki z jabłek, owocowe aromaty też jak z rajskich jabłek wzmocnione jakimiś kwiatami, czuć jeszcze resztki przetrawionego przez drożdże słodu [5]
Nasycenie: odpowiednio wysokie, idealne [5]
Opakowanie: mała, zielona, szampańska flaszka 0.375l zamknięta korkiem i okręcona drutem, etykieta prosta i dosyć oldschoolowa z parafką Franka Boona, która widnieje też na krawatce z tyłu, jej przód informuje nas o roczniku (roku zbiorów)[5]
Producent: N.V. Brouwerij Boon, Fonteinstraat 65, B-1502 Lembeek, Belgia
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 04.03.2013r. ok. godz. 20:15 w Haarlemie
Data ważności: 20.10.2031
Partia: L1293 11:02:43
Soundtrack: "Uncovered" by Dream Theater