Verhaeghe, Queue de Charrue Ploegsteert Brune/Bruin

[wpadzio]

Piwo z belgijskiego Verhaeghe we flandryjskim stylu Oud Bruin. Alkohol 5,4%

Ciemna, połyskująca wiśniowo, klarowna barwa.
Pokaźna ciemnokremowa piana. Długo utrzymuje się grubym kożuchem. Do końca obecna w postaci mięsistej szumowinki. Zacnie oblepia ścianki szkła.
Aromat zdominowany przez mocno kwaśne, nawet lekko octowe nuty. Zbyt wyraźnie przykrywa oczekiwane owocowe nastroje, które w tej sytuacji dość trudno wyodrębnić. W dalszym tle słodowe, zbożowe odcienie.
Smak bardzo wyrazisty, w połączeniu z wysokim nagazowaniem przypomina nieco wino musujące. Mamy wiśnie, śliwki jako główne nuty, jednak bardzo mocno skąpane w wysokiej kwaśności. W posmakach również korzenne, fenolowe nastroje i słodowa baza. Na minus nachalne, maślane, diacetylowe wtręty. Bardzo psują ogóle wrażenie.
Arcywysokie nagazowanie. Piwo mocno podszczypuje.
Butelka 330ml z ładnym firmowym kapslem i ciekawą, choć dość banalną etykietą.

Nie jestem ekspertem stylu, ale porównując w swoich notatkach tych kilka piw, które wypiłem (Liefmans czy Petrus) muszę stwierdzić, że ten wypust jest ekstremalnie kwaśny i nagazowany, do tego wyjątkowo nieprzyjemnie trąci diacetylem. Nie mam pojęcia, może był nieprawidłowo przechowywany? Za wrażenia z konsumpcji daję 6 w skali 1-10.

Seria Queue de Charrue jest warzona na pewno obecnie w Verhaeghe (kod 5411364151447). W naszej bazie przynajmniej jedno, sibarhowe http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=93360 powinno według mnie zostać przeniesione z browaru Du Bocq do Verhaeghe. Jeśli jest taka możliwość proponuję sprawdzić kod kreskowy

[darekd]

Tym razem nie wyskakuję przed Wpadzia
Kod kreskowy się zgadza, więc piwo daję tu a nie tu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=35060&highlight=Queue

Aromat - jest winne, nawet lekko octowe, ale przy tym pojawia się szybko pralinkowo-truflowa nuta, trochę owoców - dojrzała wiśnia
Piana - wysoka, kremowa, gęsta, opada szybko do kożuszka, który zalega dłużej
Barwa - ciemny brąz, klarowne
Wysycenie - wysokie, zdecydowanie musujące
Smak - kwasek owocowy, wiśniowy, cierpki, ale są też słodsze tony słodowe, też owocowe. W tle nieco czekoladowej słodyczy. Nie jest ekstremalnie bardzo kwaśne czy ekstremalnie wytrawne, choć kwasek dominuje. Przypomina mi Duchesse de Bourgogne, choć może bardziej jest bardziej łagodne (ale tamto piłem już dawno...)

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=26660

Treściwość - średnia

Ogólnie ciekawe piwo, w tym wypadku w odróżnieniu od piwa Wpadzia wszystko było ok. Ogólnie przyjemne i ciekawe, choć Oud Bruin to styl dla mnie wciąż dziewiczy
Zakupione we wrocławskiej Piwnicy

[yaro74]

Seria Queue de Charrue jest warzona na pewno obecnie w Verhaeghe (kod 5411364151447). W naszej bazie przynajmniej jedno, sibarhowe http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=93360 powinno według mnie zostać przeniesione z browaru Du Bocq do Verhaeghe. Jeśli jest taka możliwość proponuję sprawdzić kod kreskowy

Teraz może tak jest, ale gdy Sibarh je wprowadzał było warzone przez Du Bocq, zresztą na Ratebeer dalej jest tak umieszczone. Poza tym może tak jak jest to np przy Dionizosie, warto by umieścić w nawiasie po nazwie browaru dla kogo te piwa (5) są robione, a jest to Vanuxeem, który firmuje całą serię.

http://www.vanuxeem.com/vanuxeem/en/4925-queue-de-charrue.html

[wpadzio]

Teraz może tak jest, ale gdy Sibarh je wprowadzał było warzone przez Du Bocq...http://www.vanuxeem.com/vanuxeem/en/...e-charrue.html

A ja mimo wszystko pozwolę sobie z tym nie zgodzić. Stąd była moja prośba o sprawdzenie kodu kreskowego. Piwo dodane przez Sibarha było już najprawdopodobniej warzone w Verhaeghe. Piwa z Du Bocq miały nieco inną stylistykę etykiet, jak tu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=82835 czy tu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=82833
Zwróć proszę dodatkowo uwagę, że na stronie kontraktowca Vanuxeem, którą podałeś, wszystkie piwa z serii mają już nową grafikę. Zmiana miejsca warzenia przyniosła również zmianę etykiet.

[yaro74]

Prawdopodobnie masz rację, nie spojrzałem na te starsze etykiety. Piłem kiedyś blonde, ale nie pamiętam jaka była etykieta.

[yaro74]

Barwa ciemna, pod światło wiśniowa.
Piana kremowa, wysoka, opada do cienkiej warstwy, która utrzymuje sie do końca. Zostawia ładne ślady na szkle.
Aromat mocno kwaskowy, winny, lekko owocowy.
Smak: mocno kwaskowy, owocowy (wiśnie, śliwki), lekka słodowość. Piwo średnio treściwe.
Wysycenie: wysokie.
Opakowanie bez zmian.
Piwo takie sobie ze względu na to, że jest zbyt kwaśne i za mocno wysycone.