Tweet
Belgijskie Ale, chmielone na zimno odmianą Hallertau Mittelfrüh. Alkohol 6,0%
Barwa złoto-pomarańczowa. Wyraźne zmętnienie.
Mocno postrzępiona piana, zostawia wyraźne ślady na szkle. Redukuje się do trwałej szumowiny.
W zapachu wyraźne chmielowe. Nieco owoców i miękkie słody. W tle lekkie alkoholowe tchnienie.
Smak w pierwszej chwili uderza połączeniem goryczki, kwaśności i cierpkości. Po chwili pojawiają się słodowe, chlebowe odcienie. Finisz wytrawny. Goryczka zalega jakąś stłumiona nutą bardzo długo.
Nagazowanie dość wysokie. Piwo lekko podszczypuje w język.
Butelka 330ml, z etykietką i krawatką w charakterystycznych dla Palma kształtach.
Swego czasu, jeszcze pod nazwą Palm Hopper to była limitowana seria, nalewana w butelki zamykane korkiem. Próbować niestety nie miałem okazji. Jednak jeśli było to piwo podobne do Hop Select, to nie mam specjalnie czego żałować. Trunek dość ciężki w odbiorze, o mocnej, zalegającej goryczy, wysokim poziomie cierpkości, które to cechy podkreśla jeszcze wysokie wysycenie. Jak dla mnie brakuje mu optymistycznych, estrowych, owocowo-kwiatowych nastrojów. Dlatego tylko 7 w skali 1-10.
Barwa złoto-pomarańczowa. Wyraźne zmętnienie.
Mocno postrzępiona piana, zostawia wyraźne ślady na szkle. Redukuje się do trwałej szumowiny.
W zapachu wyraźne chmielowe. Nieco owoców i miękkie słody. W tle lekkie alkoholowe tchnienie.
Smak w pierwszej chwili uderza połączeniem goryczki, kwaśności i cierpkości. Po chwili pojawiają się słodowe, chlebowe odcienie. Finisz wytrawny. Goryczka zalega jakąś stłumiona nutą bardzo długo.
Nagazowanie dość wysokie. Piwo lekko podszczypuje w język.
Butelka 330ml, z etykietką i krawatką w charakterystycznych dla Palma kształtach.
Swego czasu, jeszcze pod nazwą Palm Hopper to była limitowana seria, nalewana w butelki zamykane korkiem. Próbować niestety nie miałem okazji. Jednak jeśli było to piwo podobne do Hop Select, to nie mam specjalnie czego żałować. Trunek dość ciężki w odbiorze, o mocnej, zalegającej goryczy, wysokim poziomie cierpkości, które to cechy podkreśla jeszcze wysokie wysycenie. Jak dla mnie brakuje mu optymistycznych, estrowych, owocowo-kwiatowych nastrojów. Dlatego tylko 7 w skali 1-10.
Attached Files
Comment