Proef, Mikkeller Imperial India Pale Ale Citra

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 4322

    Proef, Mikkeller Imperial India Pale Ale Citra

    Seria single hopów w wersji imperialnej, na tapecie Citra, jedyna wiadomość poza odmianą chmielu to alkohol na poziomie 8,9%

    Kolor: Złocisty, ani jasno ani ciemno, po prostu złocisty. Zmętnienie lekkie, równomierne.
    Piana: bialutka, drobna, trwała, odznacza szkło po każdym łyku
    Zapach: mocno żywiczny, sosnowy z domieszką słodkich tropikalnych owoców. Intensywny.
    Smak: Wyraźna, mocna goryczka, spora żywiczność, do tego lekka owocowość i cytrusy. Słodowość mocno schowana, słodycz niewysoka, piwo raczej wytrawne. Alkohol nie wychodzący przed szereg. Wysycenie średnie.

    Citra zawsze kojarzyła mi się z fajnymi słodkimi owocami a tutaj żywice grają pierwsze skrzypce. Nie mniej piwo rozbudowane, bardziej w stylu west coast niż w typie Hardcore IPA, Imperium Atakuje itp. Mimo silnej goryczki nie jest przegięte, występuje kontra słodowa i lekki karmel, ale trzymają się po prostu z tyłu. Świetny zapach, świetna prezencja i ciekawy chmielowy smak. Tak właśnie widzę wykonywanie single hopów: na wytrawnie, mocne chmielenie, w pełni ukazując potencjał danego szczepu.

    Ostatnio miałem kilka spotkań z IIPA i to było pierwsze od dłuższej chwili które zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Pite dzień po Green Bullet z Green Flash praktycznie miażdżyło konkurenta.
  • unabhorsen
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2013.12
    • 4

    #2
    Ja chwilę temu zakupiłem całą serię : Citra, Mosaic, Nelson, Amarillo, Simcoe i jak na razie (po 3) ani jeden mnie nie zawiódł. Citra próbowana jako drugie było znakomite, pierwsze piwo w jakim czułem bardzo intensywnie zapach multiwitaminy, jak z kartonika, za to wyraźnie mniej żywicy. Jednakże jak na razie na pierwszym miejscu postawił bym Mosaic, znakomity aromat słodkich owoców.
    Pozdrawiam

    Comment

    Przetwarzanie...
    X