Brown ale z kawą i laktozą.
Piana: lekko beżowa, bardzo gęsta, wręcz jak ubita, ale niestety szybko opada do kikumilimetrowej warstwy.
Barwa: bardzo ciemna herbata, rubinowe refleksy.
Zapach: amerykańskie chmiele, w dali nuty kawy z mlekiem.
Smak: bardzo wytrawne, troche wodniste, średnia goryczka chmielowa i kawowa. Lekki kwasek, zapewne od kawy. Pod koniec muśnięcie laktozy. W miarę ogrzewania zyskuje na pełni i bardziej w przód wychodzi laktoza.
Opakowanie: Jak na To Øl bez rewelacji, ale bardzo spójne. Ziarna kawy i na ecie i na krawatce. Kapsel goły, ale brązowy. Wszystko ładnie pasuje. Plus za nazwę z moim nazwiskiem
Ogólnie: całkiem smaczne piwo, choc lekko się zawiodłem. Spodziewałem się czegoś wyraźniejszego, takiego strzału dobrej espresso z mlekiem(tak jak pisali na stronie). Dostałem bardzo pijalne, lekkie piwo z wyraźną kawą. Niestety zbyt zwyczajne.
Piana: lekko beżowa, bardzo gęsta, wręcz jak ubita, ale niestety szybko opada do kikumilimetrowej warstwy.
Barwa: bardzo ciemna herbata, rubinowe refleksy.
Zapach: amerykańskie chmiele, w dali nuty kawy z mlekiem.
Smak: bardzo wytrawne, troche wodniste, średnia goryczka chmielowa i kawowa. Lekki kwasek, zapewne od kawy. Pod koniec muśnięcie laktozy. W miarę ogrzewania zyskuje na pełni i bardziej w przód wychodzi laktoza.
Opakowanie: Jak na To Øl bez rewelacji, ale bardzo spójne. Ziarna kawy i na ecie i na krawatce. Kapsel goły, ale brązowy. Wszystko ładnie pasuje. Plus za nazwę z moim nazwiskiem
Ogólnie: całkiem smaczne piwo, choc lekko się zawiodłem. Spodziewałem się czegoś wyraźniejszego, takiego strzału dobrej espresso z mlekiem(tak jak pisali na stronie). Dostałem bardzo pijalne, lekkie piwo z wyraźną kawą. Niestety zbyt zwyczajne.
Comment