Nie widzę tematu z tym piwem.
Kupione w Piwa Regionalne, Katowice, ul. Mariacka.
Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
Piana: No...nie za bardzo. Nie było i nie ma. Mimo agresywnego nalewania. [2]
Zapach: Lekka truskawka, troszkę mango. Mniej cytrusów niż się spodziewałem po DIPA/Imperial IPA. Jakkolwiek to nazwać. Ale bardzo fajnie[4]
Smak: Kurde no...płytki, ale ciekawy. Na początku trochę szorstkiej słodkości w stylu mango właśnie...i jakby troszkę herbatników. A potem goryczka. Na oko 40-50 IBU. Lubię to...ale wolę bardziej zdecydowane piwa. Ale podobnie zmienia się z czasem i ociepleniem. Pozostał płytki smak z goryczką. [3.5]
Wysycenie: Idealne! Jak na ten poziom goryczki. Dla mnie bardzo ważna jest współpraca tych 2 rzeczy...ale szybko ucieka.[3]
Opakowanie: Ciekawe, brak podanych surowców. [4]
Uwagi: Nie wrócę, raczej do tego piwa. Bo rzadko mi się to zdarza. Ale polecam początkującym jak ja. Ciekawe doświadczenie. Mam nadzieje że dobrze Holandię wybrałem.
Kupione w Piwa Regionalne, Katowice, ul. Mariacka.
Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
Piana: No...nie za bardzo. Nie było i nie ma. Mimo agresywnego nalewania. [2]
Zapach: Lekka truskawka, troszkę mango. Mniej cytrusów niż się spodziewałem po DIPA/Imperial IPA. Jakkolwiek to nazwać. Ale bardzo fajnie[4]
Smak: Kurde no...płytki, ale ciekawy. Na początku trochę szorstkiej słodkości w stylu mango właśnie...i jakby troszkę herbatników. A potem goryczka. Na oko 40-50 IBU. Lubię to...ale wolę bardziej zdecydowane piwa. Ale podobnie zmienia się z czasem i ociepleniem. Pozostał płytki smak z goryczką. [3.5]
Wysycenie: Idealne! Jak na ten poziom goryczki. Dla mnie bardzo ważna jest współpraca tych 2 rzeczy...ale szybko ucieka.[3]
Opakowanie: Ciekawe, brak podanych surowców. [4]
Uwagi: Nie wrócę, raczej do tego piwa. Bo rzadko mi się to zdarza. Ale polecam początkującym jak ja. Ciekawe doświadczenie. Mam nadzieje że dobrze Holandię wybrałem.
Comment