Ten stout został uwarzony w Brasserie de Bastogne przez młodziutki, belgijski browar kontraktowy Lion à Plume.
8,1%
OCZY : czarne piwo o średniej wielkości beżowej pianie.
NOS : przypalane aromaty podobne do przypalonego tosta, czarnej czekolady i słodkiej kawy. Również toffi, skórka od cytryny, alkohol i suszone ciemne owoce.
USTA : średnio gazowane i oleiste. Ma kremową teksturę.
Piwo jest słodkie o nutach przesłodzonej ale za to mocnej kawy ponieważ cierpkość i gorycz nadrabia i równoważy tą słodkość. Piwo również przypomina gorzką czekoladę z otrębami skórki cytrusów. posmak jest gorzki i podpalany. Chmiel nabiera coraz więcej przestrzeni po kilku łykach.
ODCZUCIA : smaczny i udany stout. Trudno do czegoś się przyczepić. Na pewno świetnie parowałby się z jakimś ciastem albo lodami. Czemu nie jakieś ostre mięso.
OCENA :
smak : 7/10
pijalność : 4/10
8,1%
OCZY : czarne piwo o średniej wielkości beżowej pianie.
NOS : przypalane aromaty podobne do przypalonego tosta, czarnej czekolady i słodkiej kawy. Również toffi, skórka od cytryny, alkohol i suszone ciemne owoce.
USTA : średnio gazowane i oleiste. Ma kremową teksturę.
Piwo jest słodkie o nutach przesłodzonej ale za to mocnej kawy ponieważ cierpkość i gorycz nadrabia i równoważy tą słodkość. Piwo również przypomina gorzką czekoladę z otrębami skórki cytrusów. posmak jest gorzki i podpalany. Chmiel nabiera coraz więcej przestrzeni po kilku łykach.
ODCZUCIA : smaczny i udany stout. Trudno do czegoś się przyczepić. Na pewno świetnie parowałby się z jakimś ciastem albo lodami. Czemu nie jakieś ostre mięso.
OCENA :
smak : 7/10
pijalność : 4/10