Najnowsza warka 24/03/21. W składzie m.in. karmel (!), informacje, które podałem wcześniej, plus trzy obrazki z przodu i napisy high fermentation secondary fermentation i contains 3 x more malt than a lager. Kapsel biały, smok złoty.
Kolor jakiś ciemniejszy, bardziej czerwonawy i trochę opalescencji. W zapachu mirabelki, renkloda, ale też jabłka, rodzynki maczane w rumie i nuta spirytusowa dość wyczuwalna, w ogóle pachnie alkoholowo. W nucie dolnej trochę ziemistości, ale płasko.
W smaku nieprzyjemne z początku, ostre, ale nie pikantne, płaskie, nie ma nic z głębi znanej z GD, wyczuwalny ten karmel w postaci już przerobionego cukru. Gryzące, jabłkowe, duży charakter cydrów normandzkich, choć bez zapachu obornika.
Albo jest zdecydowanie za młode, właściwie to niemowlak, albo marka się spier...psuła.
Cena wzrosła do 6zł, więc za taką jakość jak teraz to troszkę nie bardzo.
Kolor jakiś ciemniejszy, bardziej czerwonawy i trochę opalescencji. W zapachu mirabelki, renkloda, ale też jabłka, rodzynki maczane w rumie i nuta spirytusowa dość wyczuwalna, w ogóle pachnie alkoholowo. W nucie dolnej trochę ziemistości, ale płasko.
W smaku nieprzyjemne z początku, ostre, ale nie pikantne, płaskie, nie ma nic z głębi znanej z GD, wyczuwalny ten karmel w postaci już przerobionego cukru. Gryzące, jabłkowe, duży charakter cydrów normandzkich, choć bez zapachu obornika.
Albo jest zdecydowanie za młode, właściwie to niemowlak, albo marka się spier...psuła.
Cena wzrosła do 6zł, więc za taką jakość jak teraz to troszkę nie bardzo.
Comment