Butelka 375ml, alkohol 7%
Ale w stylu belgijskim z Brettanomyces i leżakowane w beczkach po białym winie.
Piana: mocno się pieni, bąbelki o różnej fakturze, mniejsze i większe. Opada wolno, lepi się do ścianek.
Wysycenie: średnio wysokie.
Kolor: lekko mętny ciemny pomarańcz.
Zapach: kwaskowy, cytusowy, troche obory
Smak: wytrawny, bardzo winny, lekko kwasny. Trochę czuć owoce i karmel. Posmak dębowej beczki i goryczkowo-alkoholowy.
Opakowanie: świetna etykieta.
Ogólnie: kolejne ciekawe piwo z To Øl. Wyrafinowany smak sprawia że piwo jest wybitnie degustacyjne. Druga butelka byłaby niemożliwa do wypicia Mam nadzieje że w końcu do polski dotrze boom na Bretty i bakterie fermentacji mlekowej bo efekty mogą dawać dużo przyjemności.
Ale w stylu belgijskim z Brettanomyces i leżakowane w beczkach po białym winie.
Piana: mocno się pieni, bąbelki o różnej fakturze, mniejsze i większe. Opada wolno, lepi się do ścianek.
Wysycenie: średnio wysokie.
Kolor: lekko mętny ciemny pomarańcz.
Zapach: kwaskowy, cytusowy, troche obory
Smak: wytrawny, bardzo winny, lekko kwasny. Trochę czuć owoce i karmel. Posmak dębowej beczki i goryczkowo-alkoholowy.
Opakowanie: świetna etykieta.
Ogólnie: kolejne ciekawe piwo z To Øl. Wyrafinowany smak sprawia że piwo jest wybitnie degustacyjne. Druga butelka byłaby niemożliwa do wypicia Mam nadzieje że w końcu do polski dotrze boom na Bretty i bakterie fermentacji mlekowej bo efekty mogą dawać dużo przyjemności.
Comment