De Bastogne (Gzub), Piknik z Dzikiem

[darekd]

Piwo miało właśnie premierę, dostępne na festiwalu w Annopolu w wersji beczkowej i butelkowej. Uwarzone kontraktowo w Brasserie de Bastogne. Czyli premiera browaru Gzub

Ekstr. 14,1%
Alk. 6,1%
IBU 45

w składzie słód pilzneński, maonachijski, pszenicznym cara blond, zakwaszający oraz skórka pomarańczowa. Chmiele: Warrior, Cascade, Amarillo. Drożdże z Orvala

Styl: saison; refermentacja w butelce

Aromat - owoce, trochę brzoskwinie, dodatkowo z delikatną cytusowością, lekka korzenność
Piana - wysoka, nie jest gęsta, umiarkowanie trwała, trochę zostaje na szkle
Barwa - złota, wpadająca w pomarańcz, mętna
Wysycenie - średniowysokie, musujące
Smak - owoce, umiarkowanie cierpkie i delikatnie słodkawe, rozgrzewająca nuta korzenności, ładnie współgrająca z wysyceniem, finisz z dość długą goryczką, przyjemnie zalegająca. Pomimo stosunkowo wysokiego IBU goryczka nie dominuje, piwo ma lekko karmelową gładkość a wszystko to wraz z tonami owocowymi jest ładnie zbalansowane.
Treściwość - pełne, nie ciężkie

Smaczne, sesyjne, ale też z charakterem, no i jak na nasz rynek oryginalne. Debiut Gzuba moim zdaniem jak najbardziej udany

[darekd]

Zdjęcie:

[docent]

Kolor: Złoty, mętny [5]
Piana: Dość drobna konsystencja, średnia obfitość, opada do cienkiej warstwy [3,5]
Zapach: Początkowo mocno owocowy, lekko perfumowy, słodkich owoców tropiklalnych jak i cytrusów zwieńczony fenolowym, przyprawowym dopełnieniem. W drugim rzucie fenole występują jako zapach goździkowy. Już dawno nie spotkałem się tak kompleksowym i złożonym aromatem [4,5]
Smak: Jest charakterystyczna fenolowa przyprawowość, jest cytrusowa rześkość. Piwo pełne w smaku ale jednocześnie bardzo rześkie. Ultrapijalne, nie ma tu ani zbytniej słodowości, ani goryczki. Trochę przypominało mi pod względem pijalności i smakowitości genialnego Blanche z Brasserie Georges w Lyonie [5]
Nasycenie: wysokie [5]

Świetne piwo, szkoda że tak trudno dostępne. Czekam na powtórkę!

[yoxik]

De Bastogne (Gzub), Piknik z Dzikiem

1 warka
Piana obfita pozostaje na długo. Kolor pomarańczowy mętny. Aromat goździk lekko słodkawy i dziki. Smak, owocowa słodycz, drożdżowe lekko dzikie, nie ma kwaskowatości. Czuć belgijskie nuty, złożoność piwa, wszystko w nim pasuje, alkohol wcale nie wyczuwalny. Piwo pije sie bardzo dobrze. Świetne piwo.

[baroN1]

Również piłem z pierwszej warki. Piwo bardzo dobre, ale mogło by być lepsze. Gdyby tylko był kwasek w smaku I tak warte polecenia

[WojciechT]

Jeżeli faktycznie tylko 1969 butelek tego piwa trafiło do sprzedaży, o czuję się wybrańcem A warto było nim być? Piana jest fajna, gruba, bielutka, zbita, trwała i wysoka. Przelewanie małej butelki do teku, w którym mieści się na upartego pół litra piwa, trwało dobre kilka minut. Zapach jest słodki, trochę przypomina liczi z bananami i goździkami z odrobiną pomarańczy, sporo słodowości, innych owoców, nuta przyprawowa.
Smak? Piwo jest pyszne. Lekkie, orzeźwiające niczym chluśnięcie w twarz wiadrem zimnej wody w skacowany poranek, sporo przyprawowych fenoli, cytrusów. Wyraźnie wyczuwalny smak pomarańczy (skórka pomarańczy widnieje w składzie). Goryczka na niskim poziomie, co tutaj pasuje, bo nie przykrywa złożoności smaków. Na minus - za dużo gazu, bąbelki wręcz szczypią w język. No i jak dla mnie jednak odfermentowanie mogłoby być nieco płytsze.

[pen]

kolejna warka z iloscia sztuk 4232 jest juz od jakiegos czasu dostepna. Poprzedniej nie pilem ale ta moim zdaniem calkiem udana!

[x57]

Warka z ilością 1969 szt., czyli chyba pierwsza.

Kolor bursztynowy, mętne
Piana biała wysoka, drobno-pęcherzykowa, trwała.
Aromat lekkie cytrusy, mocne przyprawowe fenole, średnia słodowość, lekki siarkowodór.
Smak mocne fenole, lekka pomarańcza, średnie estry, średnia słodowość.
Goryczka średnia, lekko od fenoli.
Odczucie w ustach pełnia średnio-niska, wysycenie średnie do średnio-wysokiego, lekko cierpkie.

Nie jest to mój ulubiony styl ale piwo poprawne, w miarę stylowe, orzeźwiające.

[anteks]

Jeżeli faktycznie tylko 1969 butelek tego piwa trafiło do sprzedaży, o czuję się wybrańcem .

Mamy początek września a piwo nadal dostępne w sklepach

[docent]

Mamy początek września a piwo nadal dostępne w sklepach

Obecnie na rynku jest co najmniej druga, jeśli nie trzecia warka tego piwa.

[anteks]

Obecnie na rynku jest co najmniej druga, jeśli nie trzecia warka tego piwa.

Mozliwe, sugerowałem sie tym że

kolejna warka z iloscia sztuk 4232 jest juz od jakiegos czasu dostepna. Poprzedniej nie pilem ale ta moim zdaniem calkiem udana!

[tuses]

Szczegółowej oceny się nie podejmę, bo próbowałem dotąd za mało podobnych piw. Piknik z dzikiem jest bardzo aromatyczny. Wyraźnie czuć pomarańcze i pieprz. Z czasem też owoce tropikalne. W smaku podobnie - cytrusy i przyprawy. Goryczka nie jest wysoka i raczej alkoholowa niż chmielowa. Nawet rozgrzewająca. Wysycenie i piana wysokie.
Piwo na kolana nie powala, ale jest ciekawym doświadczeniem, bo to styl mało popularny w Polsce.
Butelka, warka 1969 szt.. Kupione w Poznaniu (9,50zł).

[darekd]

Z tego co sobie przypominam w drugiej warce zmieniono skład chmieli, niestety z głowy mi wypadło jakie, może ktoś pomoże?

[yaro74]

Z tego co sobie przypominam w drugiej warce zmieniono skład chmieli, niestety z głowy mi wypadło jakie, może ktoś pomoże?

Zmieniono jeden, zamiast Amarillo jest Centennial.

[Glingorth]

Warka druga, czyli 4232 szt. Jest to pierwsze piwo w tym stylu które pije więc nawet nie mam do czego porównać.
Aromat owocowy, głównie cytrusy, ale też lekko bananowy. W smaku bardzo orzeźwiający z wyraźną nieco pikantną goryczką, przyprawy, pieprz, piwo pozostawia przyjemną kwaskowatość.
Jak dla mnie, bardzo dobre, lekkie aromatyczne i smaczne piwo, szkoda, że tak mało tego stylu jest na półkach. Chętnie jeszcze sięgnę po jakiegoś saisona.