Proef, Mikkeller Big Worster Barrel Aged Barley Wine Chardonnay Edition

[darekd]

Ekstr. 18,3%, alk. ?

Barley Wine leżakowany w beczkach pi winie (Chardonnay)

Aromat - karmel, ciastka, trochę alkoholu, trochę słodkich i winnych owoców
Piana - średnia, dość gęsta, jak na styl trwała
Barwa - ciemne złoto
Wysycenie - nie tyle wysokie, co ostre, podkreślone przez alkohol
Smak - karmel, dojrzałe owoce plus winna, owocowa cierpkość, wyraźny alkohol,
piekący.
Treściwość - wysoka, typowa dla gatunku

Pije się ciężko, dla mnie leżakowanie BW w beczkach po winie to nieudany eksperyment, bardziej polecałbym (jeśli już, bo to zawsze nakłada się na smak uwarzonego produktu bazowego) to po jakimś porto, maladze lub czymś cięższym, co też czynią. Dla mnie taki kontrast powoduje wrażenie piwa nieułożonego. Do tego jeszcze alkohol. Być może potrzebuje czasu. Generalnie niespecjalnie mi podeszło.

[Petitpierre]

Należy czytać między wierszami: Mikkeller Big Worster Barrel Aged Barley Wine Chardonnay Edition

[AndrewZG]

Darku - to piwo ma 18,3 alkoholu, a nie ekstraktu, dlatego też może wyczułeś alkohol w smaku.
Muszę przyznać, że mi to piwo bardzo podeszło - chociaż pije się je oczywiście ciężko - typowo degustacyjny trunek.

[darekd]

Darku - to piwo ma 18,3 alkoholu, a nie ekstraktu, dlatego też może wyczułeś alkohol w smaku.

Aaaaa, błąd w notatkach, dzięki!
Wydawało mi się że jak na ekstrakt, jaki myślałem że ma, jest piwem raczej nieudanym.
Tymczasem praktycznie wykracza już poza skalę BW i z tym alkoholem to dla mnie już taka sztuka dla sztuki.

Dodam, że ów trunek piliśmy podczas wrocławkskiego Beer Geek Madness