Corsendonk, Summum Goud 8 Blond

[majeure]

Aromat słodowy z bardzo mocno zaznaczonymi owocami - gruszka, morela, agrest, ślad pomarańczy. W smaku dość pełne, nie pozbawione jednak rześkiej nuty owocowej. Goryczka na poziomie sugestii. Spora paleta owoców - figi, winogrona, brzoskwinie, i nikły ślad jakiegoś kwaśnego, nie zdecydowanego w smaku owocu jak białe porzeczki.

Dobre choć trudne do zaszufladkowania piwo. Może kapkę nazbyt pełne. Ciekawe, że poza głośną dwa lata temu ofertą Lidla (3,99 zł), nie spotkałem w żadnym sklepie.

Nie spotkałeś, gdyż Corsendonk Summum Goudblond (i sprzedawany w tegorocznej ofercie Lidla Corsendonk Summum Roodbruin) to dyskontowe wersje (robione dla Lidla) flagowych piw browaru - Corsendonk Agnus i Corsendonk Pater - tyle, że bardziej odfermentowane i uboższe w smaku.

[Petitpierre]

Warzone dla Lidl'a. Warka z datą aż do 2021.

Jak jeszcze były we flaszkach malowanych i z określaniami mocno-katolickimi (Pater Noster, Agnus Dei) bardzo mi smakowały. Potem z lidlowskiej serii Rood Bruin okazał się świetny, a był też już ten i gdzieś go przegapiłem. Ale jest.
Zapach bardzo delikatny, ale mocno przyprawowy, pieprz kubeba, kardamon, cynamon, nos w ciasto świąteczne. To kocham w belgach. Nuta dolna ziołowa, chmielowa. Idealne proporcje. W smaku piwo jest słodkie, cukier kandyzowany, alkohol ukryty świetnie, ale też go tam za dużo nie ma, finisz dość ziemisty-furokumarynowy. Mimo że niewiadomo kto, gdzie, kiedy i jak warzy, poziom Corsendonk'ów się trzyma.

[Javox]

Dołączam się do stawki opisujących... kwiecień 2021

Piana - średnia i opada do cienkiej warstewki.
Lacing - trochę było.
Barwa - bursztyn, jaśniejszy miedziany.
Gaz - średni.
Aromat - słodka owocowość i "cukrowe kwiatki".
Smak - piwo jest słodkie z nutą gorzkawą. Owocowość brzoskwiniowo morelowa. Raz bardziej słodko a raz gorzkawo. Jest też trochę jakby goździka. Alko trochę wychodzi i zaburza smakowanie łyk za łykiem plus oczywiście spora słodycz.

Latka lecą a ja wole bardziej wytrawne