Serio nie było jeszcze wątku o tym piwie? To wrzucam! W wolnej chwili wrzucę foto, ale znając życie wolną chwilę będę miał za dwa tygodnie, więc pewnie ktoś mnie uprzedzi.
Piwo pachnie jak pochłaniane przeze mnie hurtowo za młodu nalewki po 5 zł. Albo jak babciny kompot, który stał trochę za długo na parapecie. Mocno owocowo, wiśniowo. A i smakuje rewelacyjnie. Alkohol niewyczuwalny, owoce słodko-kwaśne, ale w przyjemnym tego określenia znaczeniu, tzn. nie jest mdłe, a kwaskowatość jest jedynie na poziomie zwiększającym orzeźwiające właściwości piwa.
Mniam!
Piwo pachnie jak pochłaniane przeze mnie hurtowo za młodu nalewki po 5 zł. Albo jak babciny kompot, który stał trochę za długo na parapecie. Mocno owocowo, wiśniowo. A i smakuje rewelacyjnie. Alkohol niewyczuwalny, owoce słodko-kwaśne, ale w przyjemnym tego określenia znaczeniu, tzn. nie jest mdłe, a kwaskowatość jest jedynie na poziomie zwiększającym orzeźwiające właściwości piwa.
Mniam!
Comment