Argentum to specjalny wypust na 25 rocznicę pierwszej warki flagowca browaru Huyghe - marki Delirium Tremens. Delirium Argentum jest belgijską interpretacją stylu IPA, choć diabli wiedzą czemu akurat na celebrację belgijskiego ejla wybrano taki właśnie styl. Od rocznicy w 2013 roku minęło trochę czasu, a samo piwo zaczęło być w stałej ofercie browaru.
Argentum ma obecnie 7% alkoholu i jest warzone ze słodów jęczmiennych oraz pszenicy. Reszty szczegółów składu nie podano.
Bursztynowo-miodowa barwa, z pomarańczowymi odcieniami. Nieznacznie mglista.
Piana koloru złamanej bieli, o średniej teksturze. Z początkowej czapy po kilku minutach robi się wzorzysty archipelag na powierzchni. Na szkle szczątkowe pozostałości.
W zapachu mamy do czynienia z belgijskimi nastrojami, czyli słodkie owoce, trochę suszonych śliwek, nieco przypraw, karmel. Obecność oczekiwanego nachmielenia jest na poziomie powiedzmy intencyjnym
Smak zbudowany na bazie owocowo-słodowej z belgijskimi drożdżami gdzieś w tle. Pojawia się goryczka chmielowa, niewysoka, aczkolwiek nieoczekiwana. Alkohol również uśmiecha się do nas przewrotnie
Nagazowanie niskie.
Butelka 330ml z okleiną jak w innych deliriach. Wcześniej były gołe kapsle z owijką. Tym razem na kapslu słonik. Taaa daam!
Nawet smaczne piwo, aczkolwiek jak na jubileo nie ma czym się specjalnie chwalić. 7,5 w skali 1-10.
Argentum ma obecnie 7% alkoholu i jest warzone ze słodów jęczmiennych oraz pszenicy. Reszty szczegółów składu nie podano.
Bursztynowo-miodowa barwa, z pomarańczowymi odcieniami. Nieznacznie mglista.
Piana koloru złamanej bieli, o średniej teksturze. Z początkowej czapy po kilku minutach robi się wzorzysty archipelag na powierzchni. Na szkle szczątkowe pozostałości.
W zapachu mamy do czynienia z belgijskimi nastrojami, czyli słodkie owoce, trochę suszonych śliwek, nieco przypraw, karmel. Obecność oczekiwanego nachmielenia jest na poziomie powiedzmy intencyjnym
Smak zbudowany na bazie owocowo-słodowej z belgijskimi drożdżami gdzieś w tle. Pojawia się goryczka chmielowa, niewysoka, aczkolwiek nieoczekiwana. Alkohol również uśmiecha się do nas przewrotnie
Nagazowanie niskie.
Butelka 330ml z okleiną jak w innych deliriach. Wcześniej były gołe kapsle z owijką. Tym razem na kapslu słonik. Taaa daam!
Nawet smaczne piwo, aczkolwiek jak na jubileo nie ma czym się specjalnie chwalić. 7,5 w skali 1-10.
Comment