Huyghe, Abdij Averbode

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nietzschee
    Porucznik Browarny Tester
    • 2016.07
    • 319

    Huyghe, Abdij Averbode

    Rzekomo klasztorne nawiązujące do klasztoru Averbode nieopodal Diest w Belgii. Belgowie lubią takie zabawy, potrafią warzyć piwo klasztorne nawiązujące do klasztoru, z którego zostały tylko fundamenty vide Ename.

    Wygląd: kolor jasna słomka, lekko mętne, potężna piana, dosyć trwała, śliczny lacing.
    Zapach: drożdżowy, cytryna ze swojską brzoskwinią, szmaciany zapach chmielu, taki wpadający w liśc jeżyny kojarzy mi się z Hallertau, pieprzność i piwniczność taka pleśniowa.
    Smak: dosyć wodniste, ale puszyste, wytrawne z mocnym kwaskiem, wyraźna goryczka, delikatna chlebowość i herbatnikowość, znów brzoskwinia i do tego jakaś gruszka, skórka cytryny, piwo w ogóle jest dosyć cierpkie, pieprzność, ziemistość, piwniczność, wyraźne siano. Jest fajnie ułożone, alkohol dobrze ukryty jak na 7,5%. Ale nie zachwyca za bardzo.
    Attached Files
  • Viktor
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2002.04
    • 617

    #2
    Browar Huyghe, Abdij Averbode

    Piwo klasztorne, jasnozłoty kolor, mętne. Ma wyrazistą goryczkę, bardzo intensywne gazowanie drobnymi bąbelkami - daje to białą i gęstą pianę, która utrzymuje się dość długo. Wyraźna kwaskowatość jak dla piw pszenicznych. Czuć posmak alkoholowy ( 7,5 %). Przyjemne akcenty owocowo -kwiatowe ciekawie dobrane - przechodzą jeden w drugi ( owoce cytrusowe ? , zioła ?).
    Piwo proste , ale efektowne. Piwo refermentuje w butelce.
    Do tego ascetyczna etykieta i kapsel jak franciszkańskie świątynie.
    Kupiłem w Auchan czteropak z pokalem ( cena dość wysoka , bo 67 zł ).

    Comment

    Przetwarzanie...
    X